Rynek wyprzedany już z pewnością nie jest, co najwyżej wykupiony. Nadzieja gospodarcza udzieliła się już praktycznie wszystkim, a dzisiaj dodatkowo Bank Centralny w Indiach stóp co prawda nie podniósł, ale nakazał bankom trzymanie więcej aktywów w obligacjach przez zwiększenie wskaźnika płynności do 25 proc. z 24 proc.. To pierwszy bank z krajów BRIC, który przedsięwziął namacalne kroki w celu ograniczenia luźnej polityki pieniężnej. Powiedzieć sobie trzeba szczerze, że ogromna płynność na rynku, która dotychczas wspierała ceny akcji powoli zaczyna znikać. Oczywiście nie można popadać w panikę, ale trzeba być świadomym zagrożeń jakie pojawiają się na horyzoncie.

Pesymistycznych sygnałów jest zresztą więcej. Największy pesymista na rynku, czyli Nouriel Roubini mówi o zakończeniu recesji, co pozytywnym sygnałem z pewnością nie jest. Ponadto realista jakim jest Bill Gross z największego funduszu obligacji na świecie mówi o prawdopodobnym końcu rajdu. Oczywiście nikt nie ma szklanej kuli, ale dzisiejsze dane również optymizmem nie napawają. Indeks zaufania konsumentów okazał się gorszy od prognoz i przyćmił lepszy (już trzeci miesiąc z rzędu) odczyt wskaźnika cen nieruchomości S&P/Case-Shiller.

Gdy pesymiści w końcu dostrzegają pozytywne oznaki, Banki Centralne powoli sygnalizują zmianę swojego nastawienia, a dane nie korespondują z odbiciem w kształcie litery V, którą rynki starają się wyceniać to indeksy muszą się przynajmniej skorygować. Dzisiaj to widzieliśmy dobitnie, a Warszawa szczególnie mocno odczuwa pogorszenie nastrojów, gdyż w zeszłym tygodniu rosła niczym oszalała. Notowanie od rana konsolidowały się ponad 1 proc. poniżej wczorajszych cen zamknięcia, by ostatecznie zamknąć się ponad 2 procentowym spadkiem.

Reklama

Na rynku walutowym złoty kontynuuje swoją słabość, która zapoczątkowana była jeszcze wczoraj po silnym umocnienia dolara. Nasza waluta dramatycznej przeceny jednak nie doznaje. Pewnym wsparciem są kolejne informacje o niezłych wynikach polskiej gospodarki. Dzisiaj Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową opublikował raport, według którego w III kwartale wzrost PKB przyspieszył do 1,8 proc. z 1,1 proc. w poprzednich trzech miesiącach.