Nowy rząd Niemiec może zrezygnować z poparcia konsorcjum Magna/Sbierbank w staraniach o przejęcie Opla. – Nowy rząd przyjrzy się raz jeszcze decyzjom podjętym do teraz w sprawie Opla i bezpośrednim warunkom określonym przez Komisję Europejską – powiedział dziennikowi „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Dirk Pfeil. Jest on przedstawicielem Opel Trust i członkiem partii FPD, koalicjanta Angeli Merkel w nowym rządzie. – Rozwiązaniem może być pozostawienie Opla w całości General Motors – dodał Pfeil.
3 listopada rada dyrektorów GM ma zająć się sprzedażą większościowego pakietu akcji Magnie i Sbierbankowi. Ale przed tygodniem dziennik „Wall Street Journal” poinformował, że amerykański koncern rozważa alternatywny plan wobec Opla, zakładający zachowanie kontroli nad Oplem i przeprowadzenie głębszej restrukturyzacji niż planowała Magna. GM dokonałby drastyczniejszej redukcji zatrudnienia lub ogłosiłby niewypłacalność niemieckiej marki. Plan B powstał, gdy przeciw przekazaniu Opla konsorcjum Magny i Sbierbanku zaoponowała Komisja Europejska. Neelie Kroes, unijna komisarz ds. konkurencji, sugeruje, że pomoc obiecana przez rząd Niemiec dla nowego Opla była zależna od wyboru konkretnego inwestora, czyli Magna/Sbierbank. To jest sprzeczne z zasadami pomocy państwowej i wspólnego rynku – napisała Kroes do ministra gospodarki Niemiec.
Rząd Niemiec w trakcie negocjacji obiecał ponadto 4,5 mld euro pomocy, ale tylko konsorcjum z udziałem Magny i Sbierbanku. GM zgodził się na tę ofertę, choć wyżej oceniał ofertę belgijskiego funduszu RHJ. Ta ostatnia firma chciała tylko 3,2 mld euro pomocy, ale dopuszczała zamknięcie jednej fabryki w Niemczech. A to nie podobało się niemieckiej kanclerz. W końcu Amerykanie przystali na warunki Niemców i wybrali Magnę i Sbierbank. Ale jak podają media, np. „Der Spiegel”, teraz przechodzą do kontrofensywy. GM chce zablokować sprzedaż akcji Opla i sam przejąć poręczenia niemieckiego rządu.
Jaki będzie finał tej sprawy, okaże się najprawdopodobniej dopiero w drugiej połowie listopada. Komisja Europejska otrzymała bowiem pełną dokumentację w sprawie zakupu od GM kontrolnego pakietu akcji Opla dopiero tydzień temu, a na ocenę tego planu ma zgodnie z prawem 25 dni.
Reklama