Impuls do jej zwyżki dała publikacja lepszych od oczekiwań danych z USA na temat PKB w III kwartale, dzięki której znacząco poprawiły się nastroje inwestycyjne na globalnych rynkach. Kurs EUR/USD wzrastał w ślad za światowymi giełdami – amerykański indeks Dow Jones zyskał wczoraj nieco ponad 2%. Takie zachowanie kurs tej pary walutowej świadczy o tym, że wciąż pozostaje ona barometrem nastrojów rynkowych.

Dzisiaj przed godziną 9.00 wartość euro względem dolara oddaliła się od wczorajszych maksimów – zeszła w okolice 1,4820. Niewykluczone, że po chwilowej fali optymizmu, która przeszła przez rynek po publikacji danych o PKB Stanów Zjednoczonych, światowe giełdy powrócą do korekty spadkowej. Wskazywać na to może dość zachowawcze otwarcie dzisiejszych notowań na parkietach państw rozwiniętych Starego Kontynentu, które wczoraj nie wzrastały tak silnie jak Stany Zjednoczone. Ewentualna zniżka na giełdach może ciągnąć w dół notowania EUR/USD.

Wśród prezentowanych dzisiaj danych makroekonomicznych, uwagę inwestorów skupiać będzie dzisiaj prawdopodobnie przede wszystkim publikacja indeksu Chicago PMI. Poznamy go o godz. 14.45. Poprzedni jego odczyt negatywnie zaskoczył uczestników rynku i wywołał chwilowy, dość silny wzrost awersji do ryzyka na światowych giełdach. Wczorajsza poprawa nastrojów na globalnych rynkach pozytywnie wpłynęła na notowania złotego. Kurs EUR/PLN zszedł w okolice poziomu 4,2200. Dzisiaj kształtuje się już jednak wyżej - na poziomie 4,2450. Najbliższe godziny w notowaniach polskiej waluty powinny przynieść konsolidację.