Wartość wskaźnika wciąż pozostaje poniżej poziomu 50 punktów, po przekroczeniu którego można mówić o rozwoju gospodarczym. W październiku zwiększył on jednak swoją wartość po raz ósmy z rzędu. Pozytywna tendencja ma więc trwały charakter i wkrótce powinna zaprowadzić nas w rejony wskazujące na ekspansję. W październiku, po raz pierwszy od siedemnastu miesięcy, zwiększyła się liczba nowych zamówień w przemyśle. To głównie zasługa popytu wewnętrznego, zamówienia eksportowe przyczyniły się do tego w nieznacznym stopniu.

Wciąż niewielkie pozostaje tempo wzrostu produkcji. W październiku - w porównaniu do września - uległo nawet osłabieniu. Przedsiębiorstwa sygnalizują wzrost kosztów działania, wynikający przede wszystkim z rosnących cen surowców. Jednocześnie spadają ceny wyrobów gotowych. Przedsiębiorcy są zmuszeni obniżać je, dążąc
do utrzymania udziału w rynku i poziomu sprzedaży, to zaś odbija się na wynikach firm. Wciąż nie najlepiej wygląda sytuacja na rynku pracy. Przedsiębiorstwa sygnalizują spadek zatrudnienia, związany z koniecznością dostosowania liczby zatrudnionych do zmniejszonej produkcji i sprzedaży oraz koniecznością obniżania kosztów.