Kurs EUR/USD w trakcie poniedziałkowych notowań w Ameryce odnotował chwilowy, dynamiczny wzrost. Zwyżka ta zatrzymała się nieco poniżej istotnej bariery 1,4860. Po ruchu wzrostowym nastąpiło równie szybkie odreagowanie.

Następnie kurs euro względem dolara wszedł w fazę konsolidacji. Dzisiaj przed godziną 9.00 kształtował się na 1,4770. Dla notowań tej pary walutowej w dalszym ciągu istotne pozostają poziomy: z góry wspomniany już 1,4860 oraz z dołu 1,4680. Ich przebicie może dać impuls do większego ruchu. Obecnie bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz spadkowy. Dzisiaj jednak inwestorzy wstrzymywać się mogą z większymi transakcjami w oczekiwaniu na istotne wydarzenia makroekonomiczne, które będą miały miejsce w kolejnych dniach. Już jutro na rynek zaczną napływać październikowe dane z amerykańskiego rynku pracy. W środę poznamy również decyzję w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komunikat amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Dzisiejszy kalendarz makro jest zdecydowanie uboższy. Z istotniejszych danych poznamy jedynie dynamikę zamówień w przemyśle z USA.

Podczas wczorajszej sesji obserwowaliśmy dość silne osłabienie złotego. W trakcie notowań w USA, kiedy na rynku polskiej waluty panowała niższa płynność, kurs EUR/PLN zdołał nawet wzrosnąć ponad kluczową barierę 4,3000. Dzisiaj konsoliduje się nieco poniżej tej wartości. W najbliższym czasie inwestorzy mogą pokusić się o kolejne próby przebicia tego ograniczenia. Jeśli próby te zakończą się powodzeniem, kurs EUR/PLN zyska potencjał do silniejszego wzrostu. Ich celem może stać się poziom 4,4000.