Podczas konferencji prasowej Kotecki zapowiedział, że ramy strategiczne zostaną podane do uzgodnień Rady jeszcze w listopadzie. Zdaniem wiceprezesa NBP Witolda Kozińskiego, wprowadzenie euro jest "całkowicie uzasadnione ze względów nie tylko gospodarczych, ale także politycznych".

We wtorek rząd wydał rozporządzenie w sprawie powołania Narodowego Komitetu Koordynacyjnego do Spraw Euro, Rady Koordynacyjnej oraz Międzyinstytucjonalnych Zespołów Roboczych do Spraw Przygotowań do Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską.

Koziński zapowiedział, że około połowy przyszłego roku sytuacja w Polsce powinna osiągnąć cel inflacyjny RPP na poziomie 2,5 proc. Kotecki natomiast nie wykluczył, że Polska wejdzie do mechanizmu ERM2, nie spełniając kryterium fiskalnego wejścia do strefy euro. "Ta struktura (...) ma na celu przede wszystkim przygotować od strony organizacyjnej i technicznej wprowadzenie euro, bez względu na datę" - powiedział Kotecki. Wyjaśnił, że Narodowy Plan Wprowadzenia Euro będzie zawierał dwa harmonogramy. Pierwszy ma przewidywać działania, które muszą być zrealizowane niezależnie od daty przyjęcia euro.

"Drugi będzie miał charakter bardziej warunkowy. Będzie uwarunkowany datą, której w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie podać. Ta struktura, a w szczególności Komitet, będzie rekomendował radzie ministrów podjęcie decyzji co do daty" - powiedział Kotecki. Zastrzegł, że nastąpi to wtedy, kiedy zostaną spełnione warunki ekonomiczne i polityczne.

Reklama

Kotecki poinformował, że rząd przygotowuje dwuletni plan konsolidacji finansów publicznych; jego kształt i tempo wdrażania będzie pierwszym czynnikiem warunkującym schodzenie z deficytem finansów publicznych do wymaganych 3 proc. PKB (tzw. kryterium fiskalne przystąpienia do strefy euro). Drugim czynnikiem będzie sytuacja makroekonomiczna. "Wydaje się, że w chwili obecnej prognozy dla Polski się poprawiają, są lepsze, coraz bardziej optymistyczne. Te dwa czynniki będą warunkować tempo obniżania deficytu sektora finansów publicznych" - powiedział. Przypomniał, że Polska - objęta przez Komisję Europejską procedurą nadmiernego deficytu - ma do 2012 roku ograniczyć deficyt sektora do 3 proc. "Należy przyjąć, że jest to możliwe" - powiedział. Nie wykluczył, że Polska wejdzie do mechanizmu ERM2, nie spełniając kryterium fiskalnego wejścia do strefy euro. "Członkostwo w mechanizmie kursowym (ERM2 - PAP) nie wymaga spełnienia kryterium fiskalnego" - wytłumaczył.

Pełnomocnik zarządu NBP ds. wprowadzenia euro wiceprezes NBP Witold Koziński wyraził opinię, że wprowadzenie euro w Polsce jest "całkowicie uzasadnione ze względów nie tylko gospodarczych, ale także politycznych". Koziński zapowiedział, że około połowy przyszłego roku Polska powinna spełnić kryterium inflacyjne przystąpienia do wspólnej waluty. Według Kozińskiego w połowie przyszłego roku inflacja osiągnie cel RPP na poziomie 2,5 proc. "Do tego czasu kraje UE, które mają deflację, wejdą w inflację powyżej zera i uda się spełnić to kryterium" - powiedział.

Zgodnie z wydanym we wtorek rozporządzeniem Komitet będzie działał przy Radzie Ministrów. W jego skład wejdą: pełnomocnik rządu do spraw wprowadzenia euro przez Rzeczpospolitą Polską; pełnomocnik zarządu Narodowego Banku Polskiego ds. wprowadzenia euro; przewodniczący Komitetu Rady Ministrów oraz członkowie kierownictwa urzędów, których przedstawiciele będą pełnili funkcje przewodniczących i wiceprzewodniczących zespołów roboczych. Komitet ma opracowywać i przedstawiać rządowi propozycje działań lub wniosków mających na celu przygotowanie Polski do wprowadzenia euro. Będzie także współpracował z pełnomocnikiem rządu przy inicjowaniu i monitorowaniu działań organów administracji rządowej podejmowanych w celu przygotowania naszego kraju do wejścia do strefy euro