Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła mocne wzrosty, gdyż inwestorzy z zadowoleniem przyjęli lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy oraz optymistyczne prognozy dla rynku IT przedstawione przez Cisco Systems.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 2,08 proc. do 10.005,96 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował 2,42 proc. do 2.105,32 pkt. Indeks S&P 500 wzrósł o 1,92 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.066,63 pkt.

Rozczarowały za to swoimi wynikami sprzedaży w październiku firmy detaliczne. Departament Pracy podał, że wydajność pracy amerykańskich pracowników zatrudnionych w sektorach poza rolnictwem wzrosła o 9,5 proc. w III kwartale 2009 r., po wzroście w II kwartale 2009 o 6,9 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się w III kwartale wzrostu o 6,5 proc.

Jednostkowe koszty pracy spadły w III kwartale 2009 o 5,2 proc., po spadku w II kw. o 6,1 proc. po korekcie. Analitycy oczekiwali tu spadku o 4,2 proc. Z kolei liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła o 20 tys., do 512 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 522 tys. wobec 530 tys. poprzednio przed korektą.

Średnia czterotygodniowa spadła do 523.750 z 526.750. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 68 tys. i wyniosła 5,749 mln w tygodniu, który skończył się 24 października. Analitycy spodziewali się 5,750 mln osób. "Dane w przeważającym stopniu okazały się lepsze od oczekiwań" - ocenia Mike Boyle, zarządzający portfelem inwestycyjnym w Advisors Asset Management. Dane makro zachęciły inwestorów do kupowania akcji. W ciągu dnia Dow Jones zyskiwał ponad 200 punktów, przekraczając na koniec dnia psychologiczną barierę 10 tys. punktów, a Nasdaq rósł przeszło 2 proc. dzięki prognozom przedstawionym przez Cisco Systems.

Reklama

Cisco Systems uważa, że sektor nowych technologii najgorsze ma już za sobą i teraz można spodziewać się ożywienia. Przedstawiciele firmy są zdania, że trzeci kwartał był najgorszy dla sektora i już od kwartału czwartego wyniki spółek zaczną się wyraźnie poprawiać. Zdecydowana poprawa może nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku. W górę poszły też notowania Intela na wieść o prognozach, że w 2010 roku rynek półprzewodników wzrośnie o 10 proc. Rosły akcje sektora bankowego, w tym m.in. Citigroup i Bank of America. Analitycy wiążą to z pojawiającymi się prognozami, że rynek nieruchomości komercyjnych odbije od dna począwszy od 2010 roku.