Gdyby nie nadzwyczajne rezerwy w wysokości 108,4 mln zł, Millennium miałoby zysk (analitycy oczekiwali wyniku w wysokości ok. 10 mln zł). 70 proc. rezerw było związane z opcjami walutowymi. – Zdecydowaliśmy się na utworzenie rezerw na niektóre należności znajdujące się w restrukturyzacji, a jednocześnie powiązane z opcjami walutowymi – wyjaśnia Fernando Bichio, członek zarządu Millennium Banku.
W sumie bank utworzył 159,5 mln rezerw, z czego ponad 46 mln zł przypadło na rezerwy na kredyty gotówkowe. Portfel kredytów wyniósł na koniec III kwartału 33,7 mld zł, a depozytów 30,7 mld zł. Bank przedstawił jednocześnie strategię na następne trzy lata. Millennium planuje emisję akcji z prawem poboru o wartości 1 mld zł. Główny akcjonariusz – portugalski BCP – skorzysta z prawa poboru i utrzyma swój udział w Millenium na poziomie 65,5 proc.
– Nie robimy tego ze względu na niski współczynnik wypłacalności – mówi Fernando Bichio. Decyzję o podwyższeniu kapitału podejmie walne zgromadzenie banku 3 grudnia, a proces ma być sfinalizowany do końca I kwartału 2010 r. Natomiast lepsze od oczekiwań rynkowych okazały się wyniki Banku BPH – w III kwartale zysk netto wyniósł 22,3 mln zł, wobec oczekiwań analityków na poziomie 10 mln zł. Ale także tu odpisy na rezerwy okazały się większe, niż oczekiwał rynek, i wyniosły w III kwartale 44,1 mln zł (analitycy oczekiwali ok. 30 mln zł rezerw). W IV kwartale ma być sfinalizowana fuzja prawna z GE Money Bankiem, co zdaniem prezesa Banku BPH Józefa Wancera będzie skutkować dodatnim wynikiem banku w IV kwartale i całym roku. GE Money Bank w III kwartale zarobił netto 79 mln zł.