Brak większego odreagowania, mimo wielu nieudanych prób trwałego sforsowania wspomnianego ograniczenia, wskazuje na wciąż duże szanse wzrostu ponad 1,5000. Jeśli poziom ten zostanie przebity, kolejnym celem dla notowań EUR/USD staną się październikowe szczyty usytuowane w pobliżu 1,5060.
Dzisiaj, podobnie jak wczoraj, nie poznamy zbyt wielu istotnych danych makroekonomicznych. Niewielką reakcję kursu EUR/USD może wywołać jedynie odczyt indeksu instytutu ZEW z Niemiec, który zostanie przedstawiony o godz. 11.00.

W trakcie dzisiejszej sesji azjatyckiej, zdecydowanie większe zmiany, niż na rynku eurodolara, obserwowaliśmy w notowaniach funta. Waluta ta silnie straciła na wartości po tym, jak agencja Fitch opublikowała raport, z którego wynika, iż Wielka Brytania jest najbardziej zagrożona utratą najwyższego ratingu wśród największych państw. Kurs GBP/USD odnotował zniżkę z poziomu 1,6760 w okolice 1,6600. Po ruchu tym nastąpiło jednak odreagowanie. Wspomniana informacja w zasadzie nie wniosła nic nowego na rynek – już wcześniej mówiło się o tym, iż Wielka Brytania prezentuje się najsłabiej wśród gospodarek posiadających najwyższy rating. Opisana reakcja miała charakter czysto emocjonalny w związku z czym nie powinna być zbyt trwała.

Na rynku krajowym, dzięki poprawie nastrojów inwestycyjnych na świecie, obserwowaliśmy umocnienie złotego. Kursy EUR/PLN oraz USD/PLN zeszły w okolice psychologicznych barier 2,8000 oraz 4,2000. Dzisiaj wsparcia te mogą hamować aprecjację polskiej waluty. O godz. 14.00 z Polski napłyną dane o saldzie na rachunku obrotów bieżących we wrześniu. Mogą one mieć ograniczony wpływ na notowania złotego.