Niemiecki indeks DAX spadł na zamknięciu o 0,12 proc. do poziomu 5613,20 pkt, brytyjski FTSE 100 zakończył notowania spadkiem o 0,09 proc. do 5230,55 pkt. Francuski indeks CAC 40 nie zmienił swojej wartości i wyniósł 3785,89 pkt. Jedynie węgierski indeks BUX zyskał 1,19 proc. i osiągnął poziom 21029,07 pkt.

Główne europejskie parkiety na początku dnia bały się oderwać zbyt mocno od poziomu wczorajszego zamknięcia. Ale tak już bywa, gdy inwestorzy się zagalopują. Po silnym wzroście przychodzi czas na zastanowienie się. DAX zyskiwał rano 0,24 proc. i przy niewielkich wahaniach trwał na podobnym poziomie przez większą część dnia. Paryski CAC40 rósł na otwarciu o 0,06 proc., a po kilku godzinach tracił 0,03 proc. Nieco bardziej „dynamicznie” zachowywał się londyński FTSE, który tuż po południu „zdołał” zmniejszyć swoją wartość o 0,3 proc. W ciągu dnia zmiany na europejskich rynkach były bardzo niewielkie. Tuż przed godziną 16.00 DAX i CAC40 były na niemal identycznym poziomie jak na poniedziałkowym zamknięciu. Londyński FTSE tracił 0,8 proc.” - komentuje Roman Przasnyski, Główny Analityk Gold Finance.