Najważniejszym celem ministerstwa rolnictwa na najbliższe lata jest doprowadzenie do wzrostu dochodów rolników - powiedział szef tego resortu Marek Sawicki.

W latach 2004-2008 przeciętny miesięczny dochód, jakim dysponował rolnik w gospodarstwie domowym, wzrósł z 510 zł do 890 zł na osobę, tj. wzrósł o 64 proc., ale jest on nadal niższy w porównaniu z zarobkami w miastach. W 2008 r. dochód mieszkańca wsi stanowił 70 proc. dochodu mieszkańca miasta.

Minister powiedział, że jego resortowi zależy m.in. na wprowadzeniu ułatwień w sprzedaży polskich towarów na rynki pozaunijne - do Rosji, na Ukrainę, a także do Chin, Japonii, Singapuru czy Wietnamu.

Sawicki uważa, że dochody producentów żywności mogłyby być większe, gdyby nie nieuzasadnione opłaty pobierane przez handlowców od dostawców, a także gdyby terminy płatności za dostarczony towar były znacznie krótsze. "Istnieje pilna potrzeba wypracowania przez środowisko przetwórców i handlowców kodeksu dobrych praktyk handlowych" - powiedział szef resortu.

Dodał, że innym sposobem jest organizowanie się rolników w grupy producenckie. Mogą się one ubiegać o unijne pieniądze na budowę obiektów np. do przechowywania i pakowania produktów rolnych, co poprawiłoby ich jakość i podniosło cenę. Sawicki dodał, że w przyszłym roku o unijne środki będą mogli starać się przedsiębiorcy, którzy chcą budować tzw. centra dystrybucji, gdzie wspólnie oferowaliby wytwarzane przez siebie towary. Minister uważa, że powstanie takich placówek może wzmocnić pozycję przetwórców wobec handlu.

Reklama

W opinii Sawickiego, bardzo ważne jest dobre przygotowanie się Polski do prezydencji w UE (Polska będzie przewodniczyć Unii od lipca 2011 roku). "Musimy być na tyle dobrze przygotowani, żeby obronić wielkość budżetu na Wspólną Politykę Rolną" - zaznaczył minister. Wyjaśnił, że "polska propozycja jest niezmienna - wysokość środków przeznaczanych na europejskie rolnictwo nie powinna być mniejsza niż w chwili obecnej".

Unijny budżet na 2009 r. wynosi 133,8 mld euro, z tego ok. 42 proc. wydawane jest na rolnictwo i ochronę środowiska. Polska otrzymała na rolnictwo na lata 2007-2013 - 17,2 mld euro.

Sawicki dodał, że dla Polski jest istotne, by ustanowić nowy, jednakowy dla wszystkich, prostszy system płatności bezpośrednich dla rolników. Minister uważa, że wysokość dopłat powinna zależeć od wielkości gospodarstw, czyli liczby posiadanych hektarów, niezależnie od tego, co jest na nich uprawiane.

"Uważamy, że Wspólna Polityka Rolna powinna opierać się na dwóch filarach: pierwszy - to wsparcie bezpośrednie dla rolnictwa; drugi - finansowanie rozwoju obszarów wiejskich. Polityka ta musi być tak kształtowana, by płatności dla rolników były we wszystkich krajach podobne" - podkreślił. Według Sawickiego ważne jest także, by UE utrzymała instrumenty interwencyjne na rynkach rolnych. "Widać, że w warunkach dynamicznych zmian klimatu są one potrzebne" - argumentował.

W najbliższych dwóch latach resort chce w dalszym ciągu usprawniać prace agencji: Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Rynku Rolnego czy Nieruchomości Rolnych. Będzie także uszczelniany systemu Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) - zapowiada minister. Chodzi o to, by do tego systemu należeli wyłącznie rolnicy, a nie osoby mające np. hektar ziemi i pracujące poza rolnictwem. Sawicki zaznaczył jednocześnie, że jest za tym, aby rolnicy mieli możliwości zarabiania poza swoim gospodarstwem. "Nie należy ich +wyrzucać+ z KRUS do ZUS, ale warto, by ci rolnicy prowadzili pełną ewidencję swojej działalności gospodarczej" - powiedział.

Minister podkreślił, że jest zdeterminowany, by ostatecznie zagospodarować państwową ziemię, głównie sprzedając ją rolnikom na powiększenie gospodarstw rolnych bądź na utworzenie nowych - tak, by przed 2016 r. większość gruntów miała swojego właściciela (od 2016 r. ziemię w naszym kraju będzie mógł nabyć każdy obywatel UE). "Wierzę, że ten proces uda się zrealizować. Prace nad projektem ustawy są na ukończeniu. Jest to przedsięwzięcie bardzo trudne, stąd od roku trwają uzgodnienia. Ale o pozytywnym wyniku pracy jestem przekonany" - powiedział.

Dodał, że konieczna jest również rozbudowa infrastruktury wsi, m.in. rozwój usług internetowych, by rolnicy mogli wykorzystywać sieć do administrowania i gospodarki. Sawicki poinformował, że resort przygotowuje program szkoleń w zakresie tworzenia regionalnych minigiełd rolnych. Chodzi o to, aby rolnicy mogli łatwiej sprzedać swoje produkty na lokalnych rynkach, a także mieli lepszy dostęp do informacji np. o towarach i cenach w danym regionie.

Podsumowując dwa lata koalicyjnych rządów Sawicki wskazał na to, że uruchomione zostały wszystkie działania w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013, a wykorzystanie unijnych środków na rolnictwo jest lepsze niż w innych sektorach i wynosi 13 proc. Według ministra sukcesem tego rządu jest przygotowanie projektu ustawy o funduszach promocji, dzięki której gromadzone są środki na promocję polskiej żywności.