Strefy reklamowe to miejsca, gdzie firmowy znak pojawia się nie tylko na banerach reklamowych, ale także na menu, strojach obsługi czy serwetkach. Coca-Cola zamierza podwoić ilość takich miejsc w USA, by pobudzić sprzedaż, która spadła w Stanach o 2 proc. w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy.

Pomysł stref reklamowych narodził się w Europie. Coca-Cola posiada około 300 takich miejsc na Starym Kontynencie i w Brazylii. Specjaliści od marketingu liczą na takie wyniki, jakie dała np. strefa przy Lenox Mall w Atlancie. Po wprowadzeniu znaczka Coca-Coli do znajdujących się przy deptaku 250 sklepów i barów, roczna sprzedaż firmowych napojów wzrosła w tym miejscu o 90 proc.

Strefy reklamowe to zysk nie tylko dla Coca-Coli. Właściciel jednej w restauracji w Atlancie, którą za około 5 tysięcy dolarów zmieniono w świątynię popularnego napoju, zanotował 25 proc. wzrost przychodów w pierwszym miesiącu po zmianie.