Dzisiaj wartość euro względem dolara notuje dość dynamiczny spadek (w ślad za giełdami). Zeszła ona już poniżej 1,4900, co daje jej potencjał do zniżki w okolice dolnej bariery wspomnianego zakresu wahań. Kierunek notowaniom EUR/USD na najbliższe tygodnie nada dopiero wyjście poza przedział 1,4800-1,5000. Publikowane dzisiaj z największych gospodarek dane nie powinny mieć zbyt dużego wpływu na kurs EUR/USD. Wzrost zmienności może natomiast wywołać zaplanowane na godz. 17.00 wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego. J. C. Trichet w trakcie tego wystąpienia mówić będzie o polityce monetarnej.

Reakcję notowań funta wywołać mogą natomiast przedstawiane o godz. 10.30 z Wielkiej Brytanii dane na temat sprzedaży detalicznej w październiku. W notowaniach GBP/USD obserwujemy obecnie spadki. Kurs tej pary walutowej o godz. 9.30 kształtował się na poziomie 1,6670. Jeśli dane o sprzedaży okażą się gorsze od prognoz prawdopodobnie podąży on w kierunku 1,6600. Na rynku krajowym, na skutek pogorszenia nastrojów inwestycyjnych na światowych giełdach, obserwujemy osłabienie złotego. Kurs EUR/PLN wzrósł już dzisiaj w okolice 4,1300. W najbliższych godzinach w notowaniach rodzimej waluty może utrzymywać się negatywna presja. O godz. 14.00 z Polski napłyną dane o produkcji przemysłowej oraz inflacji producentów (PPI). Odczyt pierwszego z wymienionych wskaźników może wywołać większą reakcję złotego.