Ale jest lepiej, niż przewidywano kilka miesięcy temu. Szefowie firm wiedzą już, że zwolnić pracownika jest łatwo, ale dwa lata później mogą go rozpaczliwie szukać. Dlatego wolą ograniczać płace i skrócić czas pracy w firmie. Bez pracy jest ponad 1,7 mln Polaków, a stopa bezrobocia pod koniec września wynosiła 10,9 proc.

Ci, którzy pracę mają, mogą liczyć na niewielkie podwyżki, które mogą nie zrekompensować wzrostów cen w sklepach. Średnia pensja może zwiększyć się najwyżej o 5 proc.