– W jaki sposób wprowadzenie euro w Polsce może wpłynąć na sytuację w energetyce czy politykę regulacyjną ?

– Generalnie wprowadzenie euro zmniejszy ryzyko kursowe, co będzie miało pozytywny, bo stabilizujący finansowo wpływ na transakcje w zakresie zakupów węgla, inwestycji czy transgranicznej wymiany energii elektrycznej. Zmiana waluty nie będzie miała wpływu na politykę regulacyjną, która realizuje się w sferze promowania konkurencji i ochrony odbiorców końcowych przed negatywnym oddziaływaniem monopoli. Tak więc wprowadzenie euro będzie miało faktyczne znaczenie dla sfery finansowej działania energetyki, w tym dla uzgadnianych z regulatorem planów rozwoju przedsiębiorstw energetycznych, w których przedsiębiorstwa te szacują koszty inwestycji w majątek sieciowy, pozostanie jednak bez wpływu na konkurencję i politykę regulatora w tym zakresie.

– Co stanie się z cenami energii elektrycznej i gazu po wejściu Polski do strefy euro?

– Ceny energii elektrycznej i tak już mamy europejskie, więc teoretycznie euro nic nie powinno zmienić. Boję się jednak sytuacji, w której wprowadzenie euro, podobnie jak w innych krajach, stanie się pretekstem do ich podwyższania. Nad tym powinien czuwać organ ochrony konkurencji, ale przykład innych państw wskazuje, że taka ochrona jest mało skuteczna. Myślę, że przypisywanie jakiemukolwiek organowi roli stabilizatora cen po wprowadzeniu euro jest działaniem bardziej propagandowym niż efektywnym. Trochę inaczej jest w sektorach regulowanych, podlegających taryfikacji. Tutaj prezes Urzędu Regulacji Energetyki oczywiście będzie czuwał nad tym, aby nie pojawiły się jakieś nieuzasadnione próby podwyższania cen w wyniku wprowadzenia euro, w ramach prowadzonej przez urząd polityki taryfowej. Dotyczy to zarówno sektora energii elektrycznej, jak również gazu ziemnego.

Reklama

– Jak po wprowadzeniu euro będą przeliczane ze złotych stosowane obecnie najróżniejsze opłaty, jak na przykład opłata przejściowa, która służy do finansowania elektrowniom rekompensat z tytułu rozwiązanych KDT-ów ?

– Kwestia zasad przeliczania wszelkich opłat, w tym w energetyce, ze złotych na euro będzie najprawdopodobniej uregulowana ustawowo i w związku z tym rola regulatora będzie miała raczej charakter techniczny, sprowadzający się do roli zmiany kalkulacji tych stawek i opłat na nową walutę. W tym zakresie jednak instytucją właściwą do udzielenia odpowiedzi jest Ministerstwo Finansów.