Amerykańskie władze w lutym przyszłego roku wprowadzą nowe przepisy prawne dotyczące ochrony środowiska naturalnego. Regulacja ma dotyczyć ograniczenia zanieczyszczeń wód na obszarze Stanów Zjednoczonych.

Szacuje się, że nowe prawo wywrze bardzo duży wpływ na sytuację ekonomiczną większości przedsiębiorstw, zmuszonych do jego przyjęcia. Według amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska, przedsiębiorstw podlegających nowym regulacjom jest ok. 82 tysięcy, a szacowany koszt wdrożenia nowych przepisów to ok. 1 miliarda dolarów. Co więcej, według agencji, w prawie 150 przedsiębiorstwach wzrost wydatków będzie tak drastyczny, że może doprowadzić do ich bankructwa i zamknięcia działalności. W pozostałych zaś pracę może stracić ponad 7 tysięcy osób.

Pomimo wzrostu produktu krajowego brutto w Stanach Zjednoczonych w III kwartale br., sytuacja gospodarcza kraju jest wciąż bardzo trudna. Amerykanie nadal nie mogą sobie poradzić z wysokim poziomem bezrobocia oraz obniżeniem wydatków obywateli.

Nowe prawo wejdzie w życiu w lipcu następnego roku i będzie obowiązywało przez kolejne 4 lata.

Reklama