"Już dziś w drugiej części dnia obserwowaliśmy osłabienie na giełdach. W najbliższych dniach nastroje inwestorów na świecie mogą się pogarszać, co będzie wpływało na obniżenie wartości złotego. Dziś i jutro złoty powinien być notowany w przedziale 4,10-4,15 za euro. Większe osłabienie nastąpi po weekendzie; dalsze osłabienie nastrojów spowoduje, że kurs złotego spadnie do 4,20 za euro" - powiedział w rozmowie z PAP Mariusz Wituszyński z Kredyt Banku. "Szansą dla złotego jest poprawa nastrojów inwestorów. Jeśli uda się utrzymać giełdy na obecnych poziomach, to i złoty nie powinien dalej tracić" - dodał.

Zdaniem eksperta z Raiffeisen Bank Marka Stypułkowskiego, rynek obligacji znajduje się obecnie w stagnacji. "Lekki ruch na obligacjach widać było rano, kiedy nieznacznie umocnił się złoty. Ogólnie jednak na rynku panuje stabilizacja poziomów i tak też powinno być w najbliższych dniach" - powiedział PAP Stypułkowski. "Nawet jutrzejszy przetarg zamiany nie powinien mieć większego wpływu na rynek" - dodał. Ministerstwo Finansów organizuje w czwartek przetarg zamiany, na którym zamierza odkupić obligacje DZ0110 i PS0310. W zamian MF chce sprzedać papiery OK0712 i PS0414. "Czynnikiem wspierającym rynek obligacji może być zyskujący złoty" - powiedział.