"Pięć multipleksów w mieście wielkości Krakowa to wciąż niewiele. Jeśli pojawi się nowy projekt deweloperski przypominający Centrum Bonarka, to z pewnością rozważymy nasz udział" - powiedział Greidinger dziennikarzom w czwartek. W 2009 r. Cinema City (CCIINT) otworzyło trzy kina w Polsce. Spółka zainwestowała w nie ok. 12 mln euro. Obecnie w Polsce w budowie są projekty w których spółka otworzy kina z łącznie 82 ekranami.

W I-III kwartale spółka generowała 47,3% swoich przychodów na rynku polskim, 17,2% w Bułgarii i 16,5% w Izraelu. W tym okresie 77% przychodów spółki pochodziło z działalności kinowej (z czego 50% przypada na sprzedaż biletów) a pozostała część z działalności deweloperskiej i w zakresie dystrybucji filmów. Greidinger powiedział, że struktura przychodów spółki w najbliższym czasie się nie zmieni znacząco. Również rynek polski nadal powinien generować ok. 50% przychodów firmy, choć inwestuje ona bardzo intensywnie w Rumunii, gdzie buduje obecnie kina z 279 ekranami.

Cel Cinema City - Polska, Izrael, Rumunia, Bułgaria, Węgry i Czechy

Operator kin Cinema City International będzie się koncentrował na obecnych rynkach działalności (Polska, Izrael, Rumunia, Bułgaria, Węgry i Czechy), choć nie wyklucza całkowicie akwizycji i wejścia na nowy rynek, wynika z wypowiedzi prezesa Moshe Greidingera. "Priorytetem zostaje rozwój na naszych obecnych rynkach działalności" - powiedział dziennikarzom Greidinger. Zaznaczył jednak, że spółka mogłaby wejść na całkiem nowy rynek w sytuacji w której jeden ze współpracujących z nią deweloperów rozpocząłby na nim budowę kilku centrów handlowych. Przyznał, że spółka rozważała inwestycyjne na rynku indyjskim, ale ostatecznie z niej zrezygnowała.

Reklama

Inną możliwością rozwoju jest akwizycja. Greidinger powiedział, że spółka rozważa takie projekty. Proces negocjacji z firmą Showcase jest wstrzymany a jej właściciel prawdopodobnie bada inne możliwości regulacji swoich zobowiązań.

Cinema City chce mieć 1 tys. ekranów w 2012-2013 r.

Operator kin Cinema City International liczy, że między 2012 a 2013 r. będzie miał kina z łącznie tysiącem ekranów, wynika z wypowiedzi prezesa Moshe Greidingera. "Umowy na wynajem powierzchni podpisane przez nas zakładają, że do 2012-13 roku osiągniemy liczbę tysiąca ekranów" - powiedział Greidinger dziennikarzom w czwartek. Dodał, że spółka zainwestuje 40-50 mln euro, żeby osiągnąć ten cel. W tej chwili, łącznie z otwartym w czwartek multipleksem w Krakowie, spółka ma 670 ekranów.

Dyrektor finansowy Cinema City Israel Greidinger potwierdził, że w przyszłym roku spółka zakłada otwarcie kin z łącznie ok. 100 salami, na co przeznaczy ok. 15 mln euro. Narastająco w I-III kw. 2009 roku spółka miała 18,92 mln euro skonsolidowanego zysku netto wobec 14,66 mln euro zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 156,01 mln euro wobec 137,76 mln euro.