"W poniedziałek mieliśmy spokojny rynek, złoty poruszał się w wąskim przedziale. Nastroje uspokoiły się, nie było żadnych złych informacji z Dubaju" - powiedział Robert Kęsicki z Kredyt Banku.

"Dane o PKB nie wpłynęły znacząco na złotego, który pozostaje skorelowany z rynkami globalnymi" - dodał. "W kolejnych dniach możemy się umacniać w kierunku 4,10 zł/euro" - dodał analityk. W poniedziałek GUS podał, że w III kwartale PKB wzrósł o 1,7 proc., wobec konsensusu 1,3 proc.

Rynek długu negatywnie zareagował na informacje o planowanej podaży na grudzień. Ministerstwo Finansów zaoferuje 2 grudnia obligacje OK0712 i PS0415 za 3,0-5,0 mld zł. Dodatkowo planowany jest przetarg obligacji BGK o wartości do 1,8 mld zł. "Nie była to dobra informacja dla długu i wielkość ofert będzie ciążyć nad rynkiem" - powiedział Błażej Wajszczuk z Fortis Banku. "Jedynie brak ofert bonów może pomóc na krótkim końcu krzywej" - dodał. MF podało, że w grudniu nie będzie podaży bonów.



Reklama