„Na razie dzisiejsza sesja nie ma wyraźnego kierunku, nie obserwujemy też znaczącej zmienności” – powiedział makler DM BZ WBK Paweł Bartczak. O godzinie 14:00 zostanie opublikowana seria danych gospodarczych z Polski, w tym dotyczących produkcji przemysłowej.

„Polskie dane nie wpłyną raczej na sesję, ale później napłyną raporty z USA” – powiedział Bartczak. O 14:30 poznamy dane z rynku pracy (wnioski o zasiłek dla bezrobotnych), o 16:00 pojawią się kolejne dane z USA. Zdaniem Bartczaka reakcja na nie może jeszcze zmienić obraz sesji.

Bartczak spodziewa się, że piątkowa sesja również minie dość spokojnie. Będzie to efekt tego, że inwestorzy przenoszą wygasające kontrakty terminowe. W związku z tym większa zmienność i nerwowość na rynku są możliwe, ale raczej pod sam koniec sesji.

Około godziny 13:45 indeks WIG20 spadał o 0,82% do 2 340,49 pkt a WIG o 0,61% do 39 682,38 pkt. Wartość obrotów na rynku akcji kształtowała się na poziomie 540 mln zł.

Reklama