Operator gazociągów systemowych Gaz-System podpisał umowy z trzema firmami: PGNiG, Handen Sp. z o.o. oraz KRI S.A. na przesył gazu połączeniem z Czechami. Gaz ma popłynąć w 2011 roku; przepustowość połączenia to ok. 500 mln m. sześc. gazu rocznie - poinformował we wtorek operator.

>>> Czytaj też: "Połączenia międzysystemowe pozwolą nam handlować gazem w Europie"

Jak wyjaśnił Gaz-System, podpisanie umów oznacza zakończenie procedury udostępniania przepustowości połączenia gazowego z systemem czeskim w rejonie Podbeskidzia, uruchomionej 18 września ub.r. W trakcie tej procedury Gaz-System podpisał też umowę z RWE Transgas Net, który będzie realizował inwestycję po czeskiej stronie. "Rozpoczęcie świadczenia usługi przesyłania planowane jest w 2011 roku (...), gazociąg do Czech umożliwi przesył ok. 500 mln m. sześc. gazu ziemnego rocznie" - czytamy w informacji.

>>> Czytaj też: Dostawy gazu dla przemysłu nie będą ograniczone

Po polskiej stronie gazociąg będzie miał ok. 20 km długości i będzie przebiegać przez cztery gminy Podbeskidzia: Cieszyn, Hażlach, Dębowiec i Skoczów. Planowana długość czeskiego odcinka to ok. 10 km. Gaz-System podkreśla, że "połączenia międzysystemowe znacznie poprawią bezpieczeństwo energetyczne kraju, stanowiąc jednocześnie potencjalny kierunek dostaw awaryjnych". Dodaje, że tzw. interkonektory pozwalają także na swobodną wymianę handlową z krajami Unii Europejskiej.

Reklama

>>> Czytaj też: Gaz-System rezygnuje z łącznika ze Słowacją

Jak mówił pod koniec ub.r. PAP prezes Gaz-Systemu Jan Chadam, spółka ta zamierza przeznaczyć ok. 350 mln zł na budowę połączeń z systemami gazowymi Niemiec (ok. 260 mln zł) i Czech. Budowa przejścia z Czechami ma kosztować ok. 120 mln zł, z czego Gaz-System ma wyłożyć ok. 90 mln zł