W porównaniu z początkiem ubiegłego roku, obecne oprocentowanie lokat jest znacznie niższe. Na początku 2009 roku banki, które miały problemy finansowe i potrzebowały płynności, oferowały nawet dwucyfrowe oprocentowanie. Był to okres wojny depozytowej, która dla wielu instytucji finansowych była bardzo kosztowna. Dzisiaj tylko Bank Pocztowy i Meritum Bank oferują oprocentowanie na poziomie 7 lub nieco więcej procent (realny zysk z takich lokat wynosi mniej niż 6 proc.) – wynika z rankingu przygotowanego przez Open Finance.

>>> Czytaj też: Ranking lokat terminowych – grudzień 2009

Odsetki spadają

W ostatnim czasie wiele banków obniżyło oprocentowanie. – Tylko w jednym przypadku, w Allianz Banku, doszło do podwyżek niektórych stawek. Bank ten podniósł oprocentowanie depozytów półrocznych i rocznych, ale w zamian obniżył stawkę dla lokaty kwartalnej. Za to w sześciu spośród 33 banków, które sprawdziliśmy, miały miejsce obniżki. W AIG i BNP Paribas spadło oprocentowanie kwartalnej, półrocznej i rocznej lokaty. W BGK spadło oprocentowanie lokaty na trzy i sześć miesięcy, a w mBanku na trzy i 12 miesięcy. Na niższą stawkę dla rocznej polisolokaty zdecydował się Lukas Bank, a Toyota Bank obniżył oprocentowanie depozytu na 24 miesiące – wylicza Mateusz Ostrowski z Open Finance.
Reklama

>>> Czytaj też: Na czym możemy zaoszczędzić w 2010 roku?



Skala tych ostatnich obniżek nie była jednak duża, bo bankom nadal zależy na pozyskaniu pieniędzy na akcje kredytową. W rankingu uwzględniliśmy depozyty na 5 tys. i 20 tys. zł, zakładane na kwartał, pół roku, rok i dwa lata. Przy kwocie 5 tys. zł najlepszą lokatę na 3 miesiące oraz na rok oferuje Noble Bank (5,65 proc. realnego zysku w skali roku). W przypadku depozytów na sześć miesięcy liderem jest Meritum Bank, w którym można założyć lokatę z dzienną kapitalizacją, dającą na czysto 5,7 proc. zysku. Jeśli ktoś myśli o lokacie dwuletniej, to najwyższą stałą stawkę oferuje w tej chwili Toyota Bank (4,86 proc. po zapłaceniu podatku Belki). Bank Pocztowy oferuje co prawda 7 proc. w skali roku, ale jest to oprocentowanie zmienne.

>>> Czytaj też: Ranking kont oszczędnościowych - grudzień 2009

20 tys. daje mniejszy zysk

Przy depozytach w wysokości 20 tys. zł oferowane oprocentowanie jest zwykle nieznacznie niższe. Dlatego, przy takich kwotach, często lepiej założyć dwie lokaty niż jedną (zwłaszcza że przy lokatach z oprocentowaniem dziennym umożliwia to również uniknięcie płacenia podatku Belki).
W ciągu ostatniego roku wartość pieniędzy zgromadzonych na lokatach wzrosła o ponad 10 proc. Na koniec września na depozytach od gospodarstw domowych było ponad 363 mld zł. Większość tych pieniędzy nie trafia jednak do banków oferujących najwyższe oprocentowanie, ale do tych, które cieszą się największym zaufaniem. Takie banki oferują niestety niższe odsetki. W PKO BP maksymalne oprocentowanie nominalne to ok. 4,5 proc. W Pekao jest o prawie 2 pkt proc. mniej. Od tego trzeba jeszcze zapłacić podatek.

>>> Czytaj też: Czy konta oszczędnościowe zastąpią klasyczne konta?



RPP poprawi oprocentowanie

Według ekspertów w najbliższym czasie czeka nas dalszy spadek oprocentowania. – W kolejnych miesiącach banki nadal będą powoli obniżały stawki oprocentowania, aż do czasu, gdy Rada Polityki Pieniężnej zacznie podnosić stopy procentowe. Może to nastąpić w II połowie roku i według mnie pod koniec 2010 roku oprocentowanie depozytów wróci do obecnego poziomu – mówi Mateusz Ostrowski.
Aby porównać oprocentowanie wszystkich depozytów, musieliśmy ubruttowić lokaty z dzienną kapitalizacją odsetek, które umożliwiają uniknięcie płacenia podatku od zysków kapitałowych. Po doliczeniu do nich 19-proc. podatku można je porównać ze zwykłymi lokatami, objętymi podatkiem Belki.
ikona lupy />
Najwyżej oprocentowane lokaty bankowe / DGP