Grudniowe dane o sytuacji na amerykańskim rynku pracy są kluczowym wydarzeniem nie tylko dzisiejszego dnia, ale również najważniejszym wydarzeniem pierwszego tygodnia stycznia. Mogą one też zdefiniować nastroje w kolejnych tygodniach. Oczekuje się, że stopa bezrobocia wzrośnie z 10 do 10,1 proc., a zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadnie o 20 tys., po tym jak w listopadzie spadek ten wyniósł 11 tys. W tych danych inwestorzy będą szukali odpowiedzi, czy zaskakująco dobry listopadowy raport, oznacza trwałą zmianę sytuacji na rynku pracy? Czy też może była to tylko chwilowa anomalia?

>>> Czytaj też: "Rosną oczekiwania odnośnie danych z godz. 14:30"

Dane zbliżone do prognoz wzmocnią utrzymujące się w ostatnich tygodniach wzrostowe tendencje na rynkach akcji i surowców, co otworzy złotemu drogę do zwyżki. Jednak już wyraźnie lepsze lub wyraźnie gorsze dane mogą wywołać obawy odpowiednio o podwyżki stóp procentowych i kondycję amerykańskiej gospodarki. Ich konsekwencją będzie spadek apetytu na ryzyko i osłabienie złotego i innych walut regionu.

Reklama