Projekt uzupełnia rozwiązania wprowadzone ustawą z dnia 23 października 2009 r. o zmianie ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych.

>>> Czytaj też: Tylko 11 proc. firm w Polsce planuje zwolnienia w przyszłym roku

Zdaniem Lecha Kaczyńskiego obowiązujący stan prawny w sposób niedostateczny chroni stałych pracowników przed zwolnieniami, wynikającymi wyłącznie z chęci zastąpienia ich pracownikami tymczasowymi. Obecnie, pracodawca, który zwolnił osobę zatrudnioną na stałe, przez trzy miesiące nie może zatrudnić na jej miejsce pracownika tymczasowego. Propozycja prezydenta wydłuża ten czas do sześciu miesięcy i dotyczy również sytuacji, w której zatrudniony tymczasowo miałby wykonywać zadania tylko w części pokrywające się z obowiązkami wcześniej zwolnionej osoby.

>>> Czytaj też: Starsi pracownicy mogą dać firmie przewagę konkurencyjną

Reklama

W projekcie proponuje się, by naruszenie tego zakazu traktowane było jak wykroczenie karane grzywną na wniosek inspektora pracy. Prezydent podkreślił w uzasadnieniu do projektu, że "jednym z zadań prawa pracy jest ochrona pracowników, czyli "słabszej" strony stosunku pracy, przed utratą stałych miejsc pracy stanowiących ich podstawowe źródła utrzymania".