Yao Zhizhong i He Fan z Chinese Academy of Social Sciences prognozują, iż przy kontynuowaniu wsparcia pekińskiego rządu i dalszej implementacji pakietu stymulacyjnego tempo wzrostu gospodarczego w rozpoczynającym się roku może wynieść nawet 16 proc. Biorąc pod uwagę szacunki ekonomistów Bloomberga, iż w 2009 gospodarka chińska zwiększała się w tempie 8,5 proc. w skali roku jest to znaczący wzrost.

Najnowsze dane makroekonomiczna wskazują, iż gospodarka największego państwa na świecie powoli zaczyna opierać się recesji. W grudniu po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy zanotowano wzrost eksportu. W porównaniu do grudnia 2008 roku, zwiększył się on o 17,7 proc. Obecnie Chiny są największym eksporterem na świecie. Eksport odgrywa znaczącą rolę w ekonomii Państwa Środka, gdyż dostarcza ok. 7,5 proc. produktu krajowego brutto.

Co więcej, rośnie także ilość kredytów udzielanych przez chińskie banki. Jedynie w pierwszym tygodniu nowego roku banki udzieliły pożyczek na kwotę 600 miliardów yuanów, czyli ok. 88 miliardów dolarów. Dla porównania w listopadzie było to niecałe 300 miliardów yuanów.

Ekonomiści podkreślają jednak, że tak wysokie tempo wzrostu gospodarczego będzie możliwe jedynie w przypadku wprowadzania pakietów stymulacyjnych z podobną intensywnością jak w 2009 roku, kiedy to ich poziom był wyjątkowo wysoki. W przypadku ich ograniczenia specjaliści szacują, iż wzrost gospodarczy wyniesie ok. 11,6 proc.

Reklama
ikona lupy />
Jeden z chińskich dworców kolejowych w Pekinie / Bloomberg
ikona lupy />
Plakaty agencji nieruchomości w Chinach / Bloomberg