Deficyt w handlu zagranicznym w okresie styczeń-listopad 2009 roku wyniósł 7,5 mld euro wobec 23,6 mld euro rok wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny. Eksport w tym okresie spadł o 18,8 proc. w ujęciu rocznym, a import zmniejszył się o 27,5 proc.

Eksport w tym okresie spadł o 18,8 proc. w ujęciu rocznym i osiągnął 88,7 mld euro, zaś import zmniejszył się o 27,5 proc. rok do roku i wyniósł 96,2 mld euro.

GUS podał, że eksport liczony w USD spadł w tym okresie o 24,8 proc. do 122,5 mld USD, natomiast import odnotował spadek o 33,0 proc. i wyniósł 132,9 mld USD. Deficyt handlowy w tym ujęciu wyniósł 10,4 mld USD wobec 35,5 mld USD rok wcześniej.

"Ujemne salda odnotowano z krajami rozwijającymi się - minus 60,8 mld zł (minus 19,4 mld USD, minus 14,1 mld euro), z krajami Europy Środkowo-Wschodniej - minus 12,6 mld zł (minus 4,1 mld USD, minus 3,0 mld euro), dodatnie saldo osiągnięto z krajami rozwiniętymi 40,9 mld zł (13,2 mld USD, 9,5 mld euro), w tym z krajami UE saldo osiągnęło poziom 48,5 mld zł (15,6 mld USD, 11,2 mld euro). Udział krajów rozwiniętych w eksporcie ogółem wynosił 85,4 proc. (w tym UE 79,4 proc.), a w imporcie 68,9 proc. (w tym UE 61,5 proc.)" - podano w komunikacie.

>>> CZYTAJ TEŻ: Balcerowicz: Potrzebny nam nowy plan

Reklama

"Udział Niemiec w eksporcie był wyższy niż w analogicznym okresie 2008 roku o 1,1 pkt i wyniósł 26,2 proc., a w imporcie niższy o 0,7 pkt i stanowił 22,5 proc.. Dodatnie saldo wyniosło 7,1 mld zł (2,3 mld USD, 1,7 mld euro), w analogicznym okresie 2008 roku saldo wyniosło minus 11,7 mld zł (minus 5,1 mld USD, minus 3,4 mld euro)" - czytamy dalej.

Wśród głównych partnerów handlowych Polski wzrost eksportu odnotowano do Włoch, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Niderlandów, Republiki Czeskiej i Hiszpanii, a importu z Republiki Korei i Chin.

Od 1 maja 2004 roku oprócz danych z dokumentów celnych SAD, statystyka handlu zagranicznego korzysta, w ramach obrotów z krajami członkowskimi Unii Europejskiej, z deklaracji INTRASTAT.