"Ratujcie Saaba!" - skandowali manifestanci podczas około półgodzinnej akcji. Niektórzy nieśli hasła: "Panie Obama, prosimy o ratowanie Saaba" i "GM - General Mistake" (ang. ogólny błąd). O liczbie demonstrujących poinformował związek zawodowy IF Metall.

>>> Czytaj też: GM jednak zamknie Saaba, bo nie ma nabywcy

General Motors zadecydował o mianowaniu likwidatora prawnego Saaba mimo nowych ofert jego kupna, które złożyły m.in.: holenderski producent samochodów sportowych Spyker, luksemburski fundusz inwestycyjny Genii Capital sprzymierzony z szefem Formuły 1 Berniem Ecclestone'em, a także szwedzka grupa współkierowana przez byłego dyrektora koncernu samochodowego MAN. W poniedziałek szef GM Ed Whitacre powiedział, że żadna z ofert nie jest wystarczająco solidna. Agencja AFP pisze, powołując się na źródło zaznajomione ze sprawą, że "jedyną naprawdę atrakcyjną" jest ponowna oferta złożona przez Holendrów.

>>> Czytaj też: Spyker powrócił do rokowań z nową ofertą za Saaba

Reklama

W Szwecji Saab zatrudnia 3,4 tys. ludzi. Jego likwidacja według ekspertów jest zagrożeniem dla około 8 tys. zatrudnionych. GM kupił 50 proc. udziałów Saaba za 600 milionów USD w 1989 roku, a całkowicie przejął tę firmę w 2000 roku, dopłacając 125 milionów USD. W lutym 2009 r. Saab wystąpił o ochronę przed wierzycielami. W listopadzie z przejęcia Saaba zrezygnowała firma Koenigsegg (szwedzki producent luksusowych samochodów sportowych).

>>> Czytaj też: Część aktywów Saaba trafiła w ręce Chińczyków