Nastroje na giełdach oraz sentyment inwestycyjny w regionie powinny sprzyjać umocnieniu polskiej waluty. Przed silniejszą aprecjacją złotego mogą powstrzymywać jednak wsparcia w przedziale 4,0400 – 4,0600 PLN za EUR. Niższy ze wspomnianych poziomów został wyznaczony przez minima grudnia zeszłego roku. Samo pasmo wsparć testowane jest już od lipca, kiedy to kurs euro względem złotego zszedł chwilowo w okolice poziomu 4,0600. W związku z tym do przebicia tych barier i dalszej zniżki może być konieczny silny pozytywny impuls. W obecnym momencie decydujące dla rynku złotego mogą być nastroje na światowych giełdach, szczególnie, że wczoraj za Oceanem rozpoczął się sezon publikacji wyników kwartalnych spółek. O ile wskażą one na dalszą poprawę kondycji amerykańskich przedsiębiorstw, złoty ma spore szanse na umocnienie. W przeciwnym przypadku realnym scenariuszem będzie dalsza konsolidacja notowań EUR/PLN w szerokim przedziale z górnym ograniczeniem na poziomie 4,2000.

Spokój panował dziś również na zagranicznym rynku walutowym. Notowania eurodolara podlegały konsolidacji poniżej poziomu 1,4500. Bez większego wpływu na tę parę walutową pozostały dzisiejsze dane z USA dotyczące salda handlu zagranicznego. Bilans wykazał deficyt na poziomie 36,4 mld dolarów, czyli nieznacznie więcej niż oczekiwane 34,8 mld USD.