We wtorek kurs EUR/USD konsolidował się wokół poziomu 1,4500. Od większej zwyżki powstrzymywało go górne ograniczenia płaskiego kanału wzrostowego w którym przebywa on od grudnia ubiegłego roku. Notowania eurodolara wciąż oczekują na silny impuls do większego ruchu.

Dzisiaj o godz. 9.00 z Niemiec zostały przedstawione szacunki PKB za 2009 r. Gospodarka naszych zachodnich sąsiadów skurczyła się w minionym roku o 5,0%, co jest wynikiem nieco gorszym od prognoz. Dane te dały co prawda impuls do zniżki kursu EUR/USD (zaraz po ich publikacji spadł on o ok. 20 pipsów), jednak nie była ona na tyle silna, by spowodować wybicie wartości euro względem dolara z konsolidacji.

>>> Czytaj też: Gospodarka Niemiec ma szansę na ożywienie w 2010 r.

Sygnał do większych zmian eurodolara może zostać dostarczony dopiero przez wydarzenia makroekonomiczne, które będą miały miejsce w czwartek i piątek. Wtedy to Europejski Bank Centralny przedstawi decyzję w sprawie stóp procentowych oraz oficjalny komentarz do niej, a z USA napłyną istotne dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w grudniu. Z zaplanowanych na dzisiaj publikacji wpływ na kurs EUR/USD może mieć już tylko prezentacja raportu o stanie amerykańskiej gospodarki, zwanego Beżową Księgą Fed. Poznamy go o godz. 20.00.

Dane o PKB z Niemiec nie wpłynęły na notowania złotego, mimo że Niemcy są naszym głównym partnerem handlowym. Kurs EUR/PLN na początku dzisiejszej sesji pozostawał nieco poniżej 4,0800.

Reklama