W protestach złożonych w związku z ogłoszonym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przetargiem na system pobierania elektronicznego myta padły mocne słowa.
Jeśli prawdziwy jest zarzut PTK Centertelfirma wchodzi w skład grupy Telekomunikacja Polska – że jeden z wymogów GDDKiA mogą spełnić jedynie dwaj operatorzy takich systemów, to zarząd państwowej agencji powinien się z tego publicznie wytłumaczyć. I powinno to być dobre wytłumaczenie, bo przetarg wart jest setki milionów złotych, które pójdą z publicznej kasy.
Jeśli zarzut PTK Centertel jest nieprawdziwy, GDDKiA powinna to także publicznie wykazać, podając do wiadomości przykłady większej liczby rozwiązań spełniających ów podejrzany wymóg. Samo odrzucenie protestu nie wystarczy.
System elektronicznego myta na autostradach ma ruszyć w lipcu 2011 r. Mocne zarzuty na samym wstępie pokazują, że rośnie ryzyko, że termin nie zostanie dotrzymany. Czy GDDKiA ma jakiś plan B na tę okoliczność?