Europejski Bank Centralny skierował wczoraj ostre ostrzeżenie pod adresem mocno zadłużonych rządów, że ryzykują one wywołanie szkodliwych reakcji ze strony rynków finansowych.

Bank tym samym wzmaga naciski na Grecję, aby przywróciła ona kontrolę nad swoim długiem publicznym.

Stwierdzenie Jean-Claude Tricheta, prezesa EBC, dające jasno do zrozumienia, że Grecja nie może liczyć na jakiekolwiek „specjalnie potraktowanie”, ilustruje oburzenie, z którym mają teraz do czynienia Ateny po wielu latach prezentowania mylnych statystyk, ukrywających skalę problemu.

Trichet poszedł również dalej niż poprzednio ostrzegając, że wysoko zadłużone kraje strefy euro ryzykują „gwałtowne zmiany nastawienia rynku”, co uderzy we wzrost gospodarczy i podważy wiarygodność reguł i instytucji Unii Europejskiej.

Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Grecja drogo płaci za ekonomiczny populizm

Wobec żądań EBC, który domagał się większej przejrzystości w stanowieniu budżetu, grecka telewizja transmitowała na żywo wczorajsze posiedzenia gabinetu, na którym minister finansów George Papaconstantinou prezentował trzyletni plan redukcji deficytu budżetowego. Ale reakcja rynków finansowych była negatywna. Koszt ubezpieczenia długu Grecji wzrósł wczoraj do najwyższego poziomu od 2004 roku, kiedy zaczął funkcjonować ten rynek. Doszło również do wyprzedaży na rynkach greckich obligacji, które zanurkowały do 12-miesięcznego minimum.

Trichet przemawiał po spotkaniu EBC, na którym bank utrzymał bez zmian stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie 1 proc. już ósmy miesiąc z rzędu. EBC prognozuje „umiarkowany” wzrost gospodarczy, także inflacja w tym roku nie ulegnie zmianom, co zachęca rynki do przesunięcia na 2011 rok spodziewanej daty pierwszej podwyżki stóp procentowych.

CZYTAJ TAKŻE: EBC ruszy stopy procentowe najwcześniej w grudniu

Trichet próbował minimalizować szersze reperkusje greckiego kryzysu, odrzucając jako „absurd” pomysł, ze Grecja może opuścić strefę euro. Wskazał przy tym, że na Grecję przypada tylko około 2,5 proc. produktu krajowego brutto Eurolandu.

Ale uwagi Tricheta sygnalizują sprzeciw EBC w stosunku do jakiegokolwiek szerokiego planu ratunkowego, zainicjowanego przez Europę. „Problem nie polega na tym, aby dostać pomoc, lecz żeby pomóc sobie samemu” – mówił prezes banku.



Ogłoszony wczoraj trzyletni program stabilizacyjny Grecji, ambitnie zakłada redukcję rozdętego deficytu budżetowego z poziomu 12,7 proc. do 2,8 proc. produktu krajowego brutto do końca 2012 roku.

Przewidziano także ożywienie wzrostu gospodarczego, prognozując w 2011 roku rozwój na poziomie 1,5 proc. PKB i 1,9 proc. w 2012 roku, po spadku rzędu 0,3 proc. w tym roku.

Zwłoka w planach usprawnienia systemu rozliczeniowego

Europejski Bank Centralny został zmuszony do odłożenia przynajmniej o rok ambitnego projektu usprawnienia mocno podzielonego systemu rozliczeń giełdowych w Europie. Powodem jest znacznie mniejszy, niż zakładano, postęp w pracach nad tym projektem.

Oznacza to, że menedżerowie zajmujący się inwestycjami oraz brokerzy-dealerzy w Europie będą musieli czekać do 2013 roku, zanim spadną stosunkowo wysokie koszty operacji rozliczeniowych. Koszty te, w połączeniu z kosztami związanymi z clearingiem, są obecnie prawie 10 razy wyższe niż w USA.

Tak zwany projekt Target2- Securities, po raz pierwszy zaprezentowany w 2006 roku, zakłada utworzenie jednej platformy dla transgraniznych i krajowych rozliczeń papierów wartościowych w walucie banku centralnego do 2013 roku.

T2S jest częścią szerszego europejskiego projektu, który ma na celu zharmonizowanie transgranicznych procedur oraz redukcję kosztów transakcji na rynkach kapitałowych, co pozwoli regionowi konkurować z USA. Projekt zainicjowano w 2008 roku jako alternatywę dla wolno postępujących wysiłków sektora prywatnego dla usprawnienia europejskich systemów rozliczeniowych

Rozliczenia to wymiana gotówki za papiery wartościowe, stanowią one kluczowe wsparcie dla handlu akcjami, zwłaszcza na giełdach. T2S obejmie centralne depozyty papierów wartościowych w 15 krajach, zajmujących się rozliczaniem transkacji, lecz także będzie wykonywać funkcje nadzorcze, w tym przechowywanie papierów wartościowych.

Prace na T2S rozpoczęły się w sierpniu 2008 roku, po tym , jak Europejski Bank Centralny zdecydował się na jego forsowanie. Bank określił to wtedy, jako „wielki krok w kierunku utworzenia jednego zintegrowanego rynku papierów wartościowych dla usług finansowych”.



ikona lupy />
Jean-Claude Trichet, szef EBC / Bloomberg