Blok energetyczny, który mają wybudować wspólnie KGHM i Tauron, będzie miał moc 910 MW, a koszt jego budowy przekroczy 5 mld zł, wynika z piątkowej wypowiedzi prezesa miedziowego koncernu Herberta Wirtha.

"To jest 910 MW, oczywiście jesteśmy umówieni na podpisanie porozumienia w tej sprawie" - powiedział Wirth w rozmowie z TVN CNBC Biznes.

Z wypowiedzi Wirtha wynika, że zakładany koszt inwestycji to 5 mld zł, ale zaznaczył on, że może być on o ok. 10-20 proc. wyższy od tej kwoty. List intencyjny w sprawie budowy węglowego bloku energetycznego w Elektrowni Blachownia w Kędzierzynie-Koźlu spółki podpisały w kwietniu. Media informowały wtedy, że planowany blok może mieć moc ok. 800MW, a jego koszt wyniesie 4-5 mld zł.

KGHM jest zainteresowany projektem jako inwestor finansowy. Ma być również głównym odbiorcą prądu z nowej elektrowni. Wirth poinformował, że umowa techniczna zostanie zawarta do połowie marca i wtedy zostaną podane szczegóły techniczne i finansowe projektu. Projekt ma być realizowany przez spółkę celową powołaną przez KGHM i Tauron. Wirth ocenia, że ok. 40 proc. projektu będzie finansowa z kredytu.

"Ten blok energetyczny to trochę więcej niż dwukrotne zapotrzebowanie KGHM w zakresie energetyki" - powiedział Wirth. Spółka celowa ma sprzedawać nadwyżkę energii na rynku. Prezes dodał, że KHGM będzie inwestować w alternatywne źródła energii, wykorzystując potencjał w samym KGHM i otoczeniu. Nie planuje natomiast inwestycji w klasyczną energetykę, do momentu kiedy nie pokaże się technologia efektywnego ekonomicznie zagospodarowanie emisji CO2.

Reklama

>>> CZYTAJ TEŻ: Tylko 13 spółek ma strategiczne znaczenie dla Skarbu Państwa