Dodała, że taki podatek, zaproponowany przez Szwecję, będzie jednym z tematów nieformalnej dyskusji ministrów finansów "27" na spotkaniu w Madrycie w połowie kwietnia. "Będziemy mogli porozmawiać o tej inicjatywie, podobnie jak o innych takich inicjatywach zgłoszonych do tej pory" - powiedziała Salgado na zakończenie spotkania ministrów finansów ECOFIN we wtorek w Brukseli. Na tym spotkaniu szwedzki minister finansów Anders Borg zaproponował, by w ślad za jego krajem w całej UE wprowadzić podatek płacony przez banki niejako w zamian za wielomiliardowe wsparcie, jakie dostały podczas kryzysu finansowego.

>>> Polecamy: Obama walczy z deficytem wprowadzając podatek od wielkich banków

"Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której banki unikają płacenia rachunku" - argumentował. W poniedziałek z ambitnym programem unijnej polityki podatkowej wystąpił minister finansów Luksemburga Luc Frieden. Poparł pomysł, by wspólny europejski podatek, np. od międzynarodowych transakcji finansowych albo emisji CO2, stał się źródłem finansowania unijnego budżetu (obecnie finansowany jest one przede wszystkim ze składek krajów członkowskich).

Zdaniem ministra Borga, jego propozycja podatku płaconego przez banki w zależności od ich wielkości (bilansu banku), jest lepsza niż opodatkowanie transakcji, z którymi można "uciec" za granicę. Niemcy i Francja wstępnie wyraziły zainteresowanie szwedzkim pomysłem. Sceptyczny okazał się natomiast odchodzący ze stanowiska unijny komisarz ds. podatków i ceł Laszlo Kovacs, który przypomniał, że w sprawach podatkowych obowiązuje w UE trudna do osiągnięcia jednomyślność.

Reklama

"Przez pięć lat na tym stanowisku nauczyłem się, że nawet jeśli jesteśmy bardzo blisko, to znajduje się jakiś jeden kraj, który blokuje decyzję. Nie postawiłbym wiele pieniędzy na to, że ten nowy podatek zostanie wprowadzony" - oświadczył.