Jeszcze w święta Bożego Narodzenia litr benzyny 95 kosztował na stacjach średnio 4,24 zł, 98 - 4,49 zł, olej napędowy średnio 3,75 zł za litr, a cena LPG wahała się koło 2 zł. Dziś za benzynę i autogaz płacimy już blisko 20 gr więcej, a właściciele diesli tankują nawet za 4,05 zł. Benzyna jest dziś aż o jedną trzecią droższa niż w styczniu zeszłego roku, gdy kosztowała 3,4-3,6 zł.
>>> Czytaj też: W 2010 roku paliwo może podrożeć aż o 12 proc.
>>> Czytaj też: Coraz mniej stacji sprzedaje paliwa złej jakości
Pytani przez gazetę analitycy spodziewają się wzrostu cen ropy i wtedy ceny benzyny na stacjach mogą zbliżyć się do rekordowych, ale nie powinny już dalej rosnąć.
Powody do narzekań będą mieli właściciele samochodów na gaz, za który trzeba będzie zapłacić nie mniej niż 2 złote za litr i diesli. Analitycy przewidują, że ceny oleju napędowego w tym roku nie zejdą poniżej 4 zł, a w letnim szczycie mogą osiągnąć poziom nawet ponad 4,5 zł za litr.
>>> Czytaj też: Lojalność wobec stacji benzynowej ważniejsza niż cena paliwa