Rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA Magdalena Chacaga poinformowała w czwartek, że przekazanie placu budowy nastąpiło na odcinkach: Szarów-Brzesko (o długości 23 kilometrów) oraz Wierzchosławice-Krzyż koło Tarnowa (o długości 13 kilometrów).

Pierwszy z nich przekazano polsko-słowacko-czeskiemu konsorcjum firm Polimex-Mostostal SA (POLIMEXMS), Doprastav AS oraz Metrostav AS, które zobowiązało się zbudować go za blisko 780 mln zł brutto.

Kolejny odcinek oddano firmie hiszpańskiej Dragados SA, która zbuduje go za blisko 543 mln zł. Termin rozpoczęcia prac wyznaczono odpowiednio na 26 i 27 stycznia i właśnie wtedy rozpocznie się odmierzanie 720 dni do zakończenia prac. Z deklaracji szefów firm wynika, że gdy tylko pogoda pozwoli, przystąpią do pracy. W przypadku tych wykonawców będzie to ułatwione, gdyż obydwie firmy budowały autostradę A4 pomiędzy Krakowem a Szarowem, w związku z czym dysponują na miejscu potencjałem niezbędnym do sprawnego rozpoczęcia robót.

Rozpoczęcie budowy na środkowym odcinku autostrad pomiędzy Brzeskiem i Wierzchosławicami o długości 20,8 km opóźni się, ponieważ wynik przetargu został oprotestowany przez innych oferentów. Protesty te zostały oddalone i - według zapowiedzi GDDKiA - umowa z polsko-macedońskim konsorcjum firm NDI oraz SB Granit będzie mogła być podpisana na początku lutego.

Reklama

Zgodnie z zapowiedziami drogowców, po zakończeniu budowy oraz po dokonaniu niezbędnych odbiorów technicznych, wiosną 2012 roku kierowcy będą mogli dojechać autostradą z Szarowa do Tarnowa.

Budowa blisko 57-kilometrowego odcinka autostrady A4 pomiędzy Szarowem a Tarnowem będzie dofinansowana w znacznej części z unijnego Funduszu Spójności. Zgodnie z kosztorysem inwestorskim na budowę trzech odcinków pomiędzy Szarowem a Tarnowem GDDKiA planowała wydać ponad 4 mld zł brutto, ale wybrane oferty są tańsze niż oczekiwał inwestor i opiewają w sumie na 1,945 mld zł brutto.