W kilkunastu polskich miastach trwają prace nad projektami budowy spalarni. Będzie w nich można wykorzystać odpady, których nie da się inaczej przetworzyć.
Spalarnie budzą wiele kontrowersji. Pojawiają się głosy, że szkodzą środowisku. Tymczasem ich powstanie jest nieuniknione ze względu na normy, które narzuca nam Unia Europejska. Musimy bowiem ograniczyć ilość odpadów, ulegających biodegradacji, kierowanych na składowiska – do 75 proc. już w tym roku, a następnie do 50 proc. w 2013 i 35 proc. w 2020 roku. Punktem odniesienia jest 1995 rok. W tym pomóc mają właśnie spalarnie. Szczególnie w dużych miastach, gdzie wytwarzanych jest najwięcej odpadów.
Nie chodzi jednak o to, by spalać wszystko, co mieszkańcy wyrzucą do śmieci. Aby spalarnie miały sens ekologiczny, powinno się najpierw wydzielić odpady, które można powtórnie przetworzyć. Żadnego sensu nie miałoby bowiem spalanie np. odpadów opakowaniowych, które można jeszcze wykorzystać. Do spalarni powinny więc trafiać te śmieci, które bardziej zaszkodziłyby, leżąc na składowisku.
W Polsce funkcjonuje już jedna spalarnia. Warszawski Zakład Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych ma zostać wkrótce zmodernizowany, dzięki czemu zwiększą się jego możliwości produkcji energii. Na liście projektów indywidualnych Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko znajduje się 12 kolejnych projektów budowy spalarni odpadów komunalnych. Jak podają eksperci – najbardziej zaawansowany i najbliższy zaakceptowania przez Komisję Europejską jest wspólny projekt dla Bydgoszczy i Torunia. Blisko akceptacji jest pięć kolejnych projektów – w Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku oraz Olsztynie.
– W tej chwili jest uzupełniany raport o oddziaływaniu na środowisko, który w najbliższym czasie będzie wyłożony do publicznego wglądu przez 21 dni. Na tej podstawie zostanie wydana decyzja środowiskowa – mówi Maciej Milewicz z biura prasowego Urzędu Miasta Poznania. Dodaje, że równocześnie trwa przygotowanie do postępowania na wyłonienie koncesjonariusza, który zaprojektuje, wybuduje i będzie eksploatował obiekt.
Reklama
Na podobnym etapie są prace w Szczecinie. – Do końca I kwartału zostanie wydana decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych. Na ukończeniu jest też studium wykonalności przedsięwzięcia – mówi Tomasz Klek z Urzędu Miasta Szczecina. – Planowany termin zakończenia inwestycji i oddania obiektu do użytkowania to koniec roku 2012 – dodaje.
We wszystkich miastach prowadzone są również konsultacje społeczne. W Szczecinie już w zeszłym roku powołano Szczecińskie Forum Odpadowe, które ma pełnić funkcję platformy wymiany opinii i dyskusji, na której uczestnicy mogą dzielić się doświadczeniami i spostrzeżeniami. Zorganizowano również wyjazdy studyjne i punkty konsultacyjne. Takie działania są konieczne, bo mieszkańcy wciąż mają małą wiedzę na ten temat.
3,8 mln zł wartość dotacji z UE na spalarnie w Polsce