Powodem wzrostu są wyższe zamówienia na części płynące od czołowych producentów komórek, takich jak Nokia, Samsung, LG, Motorola i Sony Ericsson. Głowni gracze na komórkowym rynku oczekują bowiem wzrostu liczby sprzedanych telefonów. Nokia w swych grudniowych prognozach na 2010 rok mówiła o 10 proc. zwyżki. Sony Ericsson, który w piątek podał wyniki za 2009 rok – spadek liczby sprzedanych telefonów o 41 proc. do 57,1 mln sztuk, spadek przychodów o 40 proc. do 6,8 mld euro i 836 mln euro straty netto – szacuje ubiegłoroczną sprzedaż komórek na 1,1 mld sztuk, o 8 proc. mniej niż w 2008 roku.