Indeksy na Wall Street spadały podczas wczorajszej sesji. Negatywne nastroje utrzymują się też na parkietach w Azji. Wzrost awersji do ryzyka to pochodna wcześniejszych zapowiedzi Chin o zaostrzeniu polityki monetarnej w tym kraju.

Brytyjski indeks FTSE100 po otwarciu notowań spadł o 1,00 proc. do 5 225,22 pkt., a francuski CAC40 stracił 1,17 proc. i wyniósł 3 762,33 pkt. Niemiecki indeks DAX także stracił (-0,98 proc.) i wyniósł 5 613,54 pkt.

W Środkowej Europie indeks węgierskiej giełdy BUX spadł po otwarciu sesji o 0,11 proc. do 21 588,23 pkt. Natomiast indeks największych spółek notowanych na parkiecie w Warszawie WIG20 otworzył się na poziomie 2 385.21 pkt., co oznacza spadek o 0.1 proc.

"Obóz byków na GPW wspierać może jedynie lepsze zachowanie w końcówce notowań giełd zachodnioeuropejskich. Niemiecki DAX zyskał wczoraj 0,67 proc.. Mimo to o powrót pozytywnego sentymentu z początku roku będzie w najbliższych dniach bardzo trudno" - powiedział analityk X-Trade Brokers Kamil Kasperski.

Reklama