Końcówka notowań na europejskich parkietach przyniosła znaczące spadki najważniejszych indeksów. Dane o sprzedaży nowych domów w USA mocno rozczarowały inwestorów.

Brytyjski indeks FTSE 100 zakończył środową sesję spadkiem o 1,13 proc. do poziomu 5 217,47 pkt. Niemiecki indeks DAX obniżył się o 0,45 proc. i wyniósł 5643,20 pkt. Francuski indeks CAC 40 stracił na zamknięciu 1,24 proc. i wyniósł 3759,80 pkt. Węgierski indeks BUX spadł o 0,96 proc. i zakończył notowania na wartości 21404,06 pkt.

Europejskie rynki, w tym nasz, starały się przez niemal cały dzień powstrzymać indeksy przed głębszymi spadkami. Udawało się to aż do momentu, gdy okazało się, że sprzedaż nowych domów w Stanach Zjednoczonych była znacznie mniejsza, niż się spodziewano. Ta informacja trafiła na „podatny” grunt i korekta mogła nadal się rozwijać. Wydaje się, że bardziej istotna, niż same dane z rynku nieruchomości była obawa, że podobnie może stać się z gospodarką, gdy zaczną wygasać pakiety mające stymulować jej rozwój” - pisze w komentarzu giełdowym Roman Przasnyski, Główny Analityk „Gold Finance”.