Według centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego, wzrost PKB miał wynieść wyniesie 1,3 proc. w 2009 r., natomiast ustawa budżetowa na 2010 rok zakłada wzrost o 0,9 proc. Jednak przedstawiciele rządu przyznawali już, że wzrost będzie szybszy, w granicach 1,6-2,0 proc.

Natomiast dziesięciu ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów oczekiwało, że PKB zwiększył się w 2009 roku o 1,6 proc. Prognozy mieściły się w dość wąskim przedziale od 1,5 proc. do 1,7 proc. przy średniej na poziomie +1,63 proc.

Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w 2009 roku wzrosła o 1,7 proc. w ujęciu rocznym (wobec 5,0 proc. rok wcześniej). Wartość dodana brutto w przemyśle wzrosła o 1,1 proc. (wobec 6,6 proc.), w budownictwie wzrosła o 4,7 proc. (wobec 9,1 proc.), a w sektorze usług rynkowych o 2,5 proc. (wobec 5,3 proc).

Popyt krajowy spadł o 0,9 proc. (wobec wzrostu o 5,5 proc.), spożycie ogółem wzrosło o 2,0 proc. (wobec 6,3 proc.), a spożycie indywidualne o 2,3 proc. (wobec 5,9 proc.).

Reklama

Nakłady brutto na środki trwałe zmniejszyły się o 0,3 proc. w ujęciu rocznym wobec wzrostu o 8,2 proc. rok wcześniej. Stopa inwestycji w gospodarce (tj. relacja nakładów brutto na środki trwałe do PKB w cenach bieżących) wyniosła 21,0 proc. wobec 22,1 proc. rok wcześniej.

ikona lupy />
Flaga Polski / ST
ikona lupy />
W 2009 roku PKB Polski wzrósł o 1,7 proc. / Forsal.pl