Po słabym pierwszym i drugim kwartale 2009 roku, w których gospodarka USA zanotowała spadki odpowiednio po 6,4 proc. i 0,7 proc., trzeci kwartał przyniósł ożywienie. We wrześniu PKB wzrósł o 2,2 proc. Natomiast przewidywania bankierów odnośnie czwartego kwartału są jeszcze bardziej optymistyczne. Mediana z prognoz ekonomistów z 84 banków wynosi 4,7 proc.

Ich oczekiwania mieściły się w przedziale od 3,0 proc., do 7,5 proc. Średnia z prognoz wyniosła 4,7 proc. podobnie jak mediana.

Wstępne dane o PKB Stanów Zjednoczonych poznamy o godzinie 14:30.

GPW także czeka na dane z USA

Reklama

W piątek po południu główne indeksy warszawskiej giełdy notowały spadki. Analitycy podkreślają, że nasza giełda spisuje się gorzej od europejskich, ale o wyniku sesji zdecydują amerykańskie dane.

"Chociaż europejskie indeksy zwyżkują, to nasza przebiega pod znakiem ruchu w bok. Dużo może się zmienić po 14:30" - powiedział makler DM BZ WBK Paweł Bartczak.

"Jeśli dane będą pozytywne, to możemy zanotować znaczące odbicie" - dodał analityk.

ikona lupy />
Kwartalny PKB USA w latach 2007-2009 / Forsal.pl
ikona lupy />
Ekoniomiści oceniaja, że w 4 kwartale 2009 r. PKB USA wzrósł o 4,7 / Forsal.pl