Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji wzrósł o 0,83 proc., do 5188,52 pkt. Francuski indeks CAC 40 zakończył notowania wzrostem o 1,37 proc. i wyniósł 3739,46 pkt. Niemiecki indeks DAX zyskał 1,24 proc. do poziomu 5608,79 pkt. Węgierski indeks BUX spadł o 1,26 proc. i zatrzymał się na wartości 21831,46 pkt.

Indeksy we Frankfurcie i Paryżu zaczęły sesję od wzrostu o 0,7-0,8 proc. a wkrótce dołączył do nich Londyn. Utrzymywały się one na tym poziomie przez większą część dnia. Jedynie FTSE zmniejszył skalę zwyżki do 0,4 proc. Na giełdach naszego regionu nie było ani śladu optymizmu. Niemal wszystkie indeksy notowały niewielkie spadki. Wyjątkiem był parkiet sofijski i moskiewski. Widać, że nie ma chętnych na ryzykowne inwestycje. Nastroje zdecydowanie poprawiły się po publikacji lepszych niż się spodziewano danych o wzroście amerykańskiej gospodarki. Indeksy w Paryżu i Frankfurcie rosły po prawie 1,6 proc. Londyn ociągał się ze zwiększeniem skali zwyżki i poprzestał na 0,7 proc.” – pisze w komentarzu giełdowym Roman Przasnyski, Główny Analityk „Gold Finance”.