Łączna wartość inwestycji w 2009 r. wyniosła 3,2 mld euro (w porównaniu do 6,4 mld euro w 2008 r.), przy czym połowę transakcji stanowiły tzw. sprzedaże wymuszone (distressed sales). Łączny wolumen w 2009 r. był więc mniejszy o 85 proc. w stosunku do rekordowego 2007 r., kiedy wyniósł 19,8 mld euro.

Ruch na Wyspach

Chociaż rynek w Wielkiej Brytanii odnotował największy spadek w ostatnich trzech latach, pozostał najbardziej aktywnym rynkiem w rejonie EMEA. Pomimo 50 proc. spadku w samym tylko 2009 r., wartość inwestycji w tym kraju sięgnęła 935 mln euro, co stanowi 29 proc. łącznego wolumenu. Na kolejnych miejscach znalazły się Francja i Niemcy, których udział w całkowitym wolumenie inwestycji wyniósł odpowiednio 16 i 9 proc.(520 mln oraz 300 mln euro).

Największą transakcją przeprowadzoną w Europie w 2009 r. był zakup hotelu Radisson Blu Hotel w Hamburgu (560 pokoi hotelowych) przez fundusz Invesco Real Estate od spółki Azure Group za 155 mln euro. Kolejną transakcją było nabycie kompleksu hotelowo-wypoczynkowego Aviemore Highland Resort w Szkocji przez grupę hotelową MacDonald Hotels od spółki PricewaterhouseCoopers, będącej syndykiem masy upadłościowej, za 153 mln euro. Pod koniec roku została przeprowadzona transakcja nabycia projektu hotelowego przy eleganckiej ul. Strand w Londynie za 125 mln euro przez spółkę zależną hiszpańskiego banku BBVA.

Reklama

Dominacja krajowych inwestorów

Rok 2009 charakteryzował się spadkiem liczby zagranicznych nabywców na rzecz inwestorów krajowych. Udział inwestorów z USA zmniejszył się o 68 proc. (790 mln euro) do poziom 252 mln euro. Tylko nieco zmalała liczba inwestorów z Bliskiego Wschodu - ich udział w inwestycjach w roku 2009 wyniósł 14 proc. Oczekuje się, że rosnące tempo wzrostu gospodarczego przyczyni się w roku 2010 do zwiększenia aktywności inwestorów z tego rejonu podobnie jak nabywców z Dalekiego Wschodu. Philip Camble, dyrektor firmy Cushman & Wakefield Hospitality uważa, że „znacząco zmienił się profil inwestorów pod względem narodowości, którzy dokonywali zakupów w Europie w ostatnich 5 latach”. - Udział nabywców z USA wyraźnie zmalał na korzyść nabywców z Europy. Nabywcy z Wlk. Brytanii także skorzystali z okazji i zwiększyli obecność na rynku. Chociaż aktywność graczy z Bliskiego Wschodu nieco spadła, oczekujemy jej wzrostu zarówno w tym roku, jak i w przyszłości – dodaje.

Transakcje wymuszone

Transakcje wymuszone stanowiły 50 proc. wartości inwestycji. Przy czym część z nich dotyczyła sprzedaży dokonywanych w postępowaniu upadłościowym, z wyraźnym nasileniem się tendencji pod koniec 2009 r. Biorąc pod uwagę fakt, że na rynek trafią duże portfele nabyte w 2005 r., których dług uprzywilejowany staje się wymagalny, możemy się spodziewać dalszego wzrostu transakcji wymuszonych w tym roku.
- Potrzeba refinansowania pożyczek zaciągniętych w okresie hossy na realizację projektów hotelowych może spowodować ponowny wzrost liczby transakcji w najbliższych 12 miesiącach. Na rynku jest wielu inwestorów dysponujących dużym kapitałem, którzy niecierpliwie czekają na takie okazje – podsumowuje Nick Pattie, dyrektor zarządzający firmy Cushman & Wakefield Hospitality.

ikona lupy />
Inwestycje hotelowe w EMEA / Forsal.pl
ikona lupy />
Hotel wakacje / ST