Wzrost PKB w 2010 r. wyniesie 3,1 proc.

Centralna ścieżka projekcji inflacyjnej NBP zakłada, że wzrost PKB wyniesie 3,1 proc. w 2010 r., a w kolejnym roku gospodarka zwolni do 2,9 proc. wobec 1,7 proc. w 2009 r. W 2012 roku wzrost gospodarczy wyniesie znów 3,1 proc., podał bank centralny w opublikowanym "Raporcie o inflacji".

"W III kw. 2009 r. gospodarki strefy euro i Stanów Zjednoczonych odnotowały wzrost PKB w ujęciu kwartalnym, co potwierdza scenariusz wychodzenia tych gospodarek z fazy recesji. W tym samym okresie PKB Wielkiej Brytanii obniżył się, jednak wstępne dane o PKB za IV kw. 2009 r. wskazują na dodatnią dynamikę PKB w ujęciu kwartalnym" - głosi dokument.

Do ożywienia w tych gospodarkach w istotnym stopniu przyczynia się ekspansywna polityka fiskalna i monetarna. Sytuacja gospodarcza krajów rozwiniętych będzie w nadchodzących latach ulegała poprawie, czemu towarzyszyć będzie wzrost inflacji i stopniowe zaostrzanie polityki pieniężnej, podkreśla NBP. "Tempo wzrostu gospodarczego utrzyma się w całym horyzoncie projekcji na poziomie zbliżonym do 3 proc. w ujęciu rocznym, czyli nieco poniżej tempa wzrostu produktu potencjalnego. W konsekwencji ujemna luka popytowa będzie się nadal rozszerzać. Czynnikiem podtrzymującym wzrost produktu potencjalnego będzie szybki wzrost kapitału produkcyjnego związany z intensyfikacją inwestycji infrastrukturalnych" - napisał bank centralny.

Reklama

Negatywnie na jego dynamikę wpływać będzie natomiast wzrost stopy bezrobocia równowagi, ograniczenie akcji inwestycyjnej przedsiębiorstw prywatnych w latach 2009-2010 r. oraz wolniejszy wzrost produktywności czynników produkcji, podano także.

Inflacja wyniesie 1,8 proc. w 2010 r. i 2,4 proc. w 2011 r.

Średnioroczna inflacja konsumencka wyniesie w tym roku 1,8 proc., w roku 2011 wzrośnie do 2,4 proc., zaś w 2012 roku - przyspieszy do 3,5 proc. (wobec 3,5 proc. w 2009 r.). Według nowej projekcji, cel inflacyjny zostanie osiągnięty w II kw. 2010 r. - dokument z października przewidywał, że stanie się to na początku roku.

W "Raporcie" podkreślono, że istotna korekta cen surowców energetycznych i rolnych na rynkach światowych oraz aprecjacja kursu złotego, które dokonały się w 2009 r., wpływać będą z opóźnieniem na dostosowania cen na rynku krajowym. W konsekwencji w krótkim horyzoncie projekcji inflacja cen energii oraz cen żywności na rynku krajowym obniży się. "W kolejnych latach, wraz z osłabieniem kursu złotego i wzrostem cen surowców energetycznych na rynkach światowych, tendencja ta ulegnie odwróceniu i ceny żywności oraz energii zaczną ponownie rosnąć" - czytamy w dokumencie.

Według centralnej ścieżki projekcji, ceny żywności spadną w tym roku o 1,3 proc., w 2011 roku wzrosną o 0,7 proc., zaś w 2012 roku ponownie wzrosną o 3,4 proc. W ub. roku wzrost cen żywności wyniósł w tym ujęciu 4,1 proc. Według tych założeń, ceny nośników energii zwiększą się w tym roku o 3,3 proc., by w latach 2011-2012 ukształtować się odpowiednio na poziomach: 2,5 proc. i 5,4 proc. W ub. roku ich wzrost wyniósł 5,3 proc., podał NBP.

Bezrobocie sięgnie 10,4 proc. w 2010 r. i 11,3 proc. w 2011 r. i 2012 r.

Zgodnie z opublikowanym raportem, stopa bezrobocia wyniesie 10,4 proc. na koniec tego roku, a w latach 2011-2012 odnotuje wzrost do 11,3 proc. wobec 8,2 proc. "Do połowy 2011 r. na rynku pracy nadal będą obserwowane opóźnione efekty spowolnienia gospodarczego. Przedsiębiorstwa, dążąc do redukcji kosztów, będą ograniczać wzrost wynagrodzeń oraz zmniejszać zatrudnienie, jednak skala spadku zatrudnienia będzie mniejsza w porównaniu do poprzednich okresów spowolnienia wzrostu w Polsce. Silniejsza odbudowa popytu krajowego i zagranicznego przełoży się na stopniową poprawę sytuacji na rynku pracy w długim horyzoncie projekcji" - napisano w "Raporcie".

W całym horyzoncie projekcji będą miały miejsce korzystne zmiany w strukturze demograficznej populacji, tj. wzrost liczby osób w wieku produkcyjnym, w tym zwłaszcza w grupie wiekowej 25-44 lat, charakteryzującej się wysokim współczynnikiem aktywności zawodowej. W efekcie liczba aktywnych zawodowo zwiększy się w ciągu najbliższych trzech lat o ok. 2 proc., co będzie czynnikiem ograniczającym presję płacową.

Według centralnej ścieżki projekcji, stopa aktywności zawodowej w tym roku wyniesie 55,2 proc., natomiast w latach 2011-2012 roku wzrośnie do 55,5 proc. wobec 54,8 proc. w 2009 r. Sytuacja na rynku pracy będzie miała wpływ na dynamikę płac. Według centralnej ścieżki projekcji, płace realne brutto zwiększą się w latach 2010-2012 odpowiednio o 4,1 proc., 3,9 proc. i 5,3 proc. wobec 5,1 proc. w ub. roku, natomiast wzrost wydajności wyniesie w tym okresie odpowiednio: 4,7 proc., 3,1 proc. i 3,0 proc. wobec ubiegłorocznych 3,4 proc. Natomiast jednostkowe koszty pracy, które zwiększyły się w ub. roku o 2,3 proc., w latach 2009-2011 wyniosą odpowiednio: -0,7 proc., 0,8 proc. i 2,3 proc..