Jednak sieciowa gastronomia to zaledwie 25 proc. rynku. Według GUS w Polsce działa 81 tys. lokali. Gdyby doliczyć do planów sieci również punkty gastronomiczne, które powstaną niezależnie od nich, to można przyjąć, że w tym roku powstanie nawet ponad 500 barów i restauracji. A to oznacza wydatki na poziomie około 150 mln zł.
– Przybywa osób, które decydują się na uruchomienie działalności pod znaną już marką. W zeszłym roku uruchomionych zostało 300 lokali. Z tego powodu coraz więcej firm z branży gastronomicznej decyduje się na rozwój poprzez franczyzę – mówi Joanna Cabaj-Bonicka z Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych.
Jak dodaje Michał Wiśniewski z firmy doradczej Profit System, w ubiegłym roku zaczęło działać 12 nowych systemów – w sumie było już 88 sieci. – W tym roku spodziewamy się podobnego przyrostu nowych sieci. Najwięcej pojawi się ich w sektorze pizzerii czy pierogarni – wymienia Michał Wiśniewski. Im większy wybór, tym więcej osób skłania się, by swoje pieniądze zainwestować w sieciowy biznes. Bo, jak wyliczają eksperci, inwestycja w sprawdzony koncept to o 20 proc. niższe wydatki na jego uruchomienie w porównaniu z otwarciem lokalu na własną rękę.
Do tego znacznie szybciej można osiągnąć zwrot z inwestycji. Bywają koncepty, które mimo sięgających kilkuset tysięcy złotych nakładów dają zyski już po roku. Średnio trzeba jednak na nie czekać do dwóch lat. Co nie zawsze jest możliwe w przypadku biznesu prowadzonego na własną rękę. Dowodem tego może być znikanie z tego rynku średnio 3–4 tys. lokali rocznie.
Reklama
To oczywiście nie oznacza, że gastronomia sieciowa to gwarantowany sukces. W przeszłości zdarzyło się kilka upadłości sieci. Przykładem może być Pizzeria 7 Eleven, Kebab Pod Psem czy Polish Hot Dog. – Dlatego kandydat na franczyzobiorcę powinien być ostrożny i porównywać oferty, zanim na którąś się zdecyduje, zestawiając je z trzeźwą oceną własnych możliwości oraz potencjału lokalizacji – podkreśla Adam Wroczyński, analityk Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych.
Liderem w pozyskiwaniu partnerów jest sieć minipiekarni i kawiarenek Fornetti, która zamierza się wzbogacić o 100 nowych punktów. W tej chwili sieć liczy 290 placówek.
ikona lupy />
Polacy chętnie otwierają knajpki / DGP
ikona lupy />
Inwestycje w branżę gastronomiczną prawdopodobnie przekroczą 100 mln zł. / Bloomberg