Bank Pekao SA chce w tym roku rosnąć szybciej niż rynek, głównie w kredytach hipotecznych i gotówkowych oraz kredytowaniu małych i średnich firm - poinformował wiceprezes Luigi Lovaglio.

Bank szacuje, że w 2010 roku rynek kredytów konsumenckich wzrośnie o 7,1 proc., a kredytów hipotecznych o 9,7 proc. "Przewidujemy, że rynek kredytów wzrośnie w tym roku. Będzie to wzrost oparty na kredytach konsumenckich i hipotecznych" - powiedział Lovaglio podczas konferencji prasowej. "Przygotowaliśmy się do tego, aby wrosnąć bardziej, niż rynek. We wszystkich tych obszarach, gdzie spodziewany jest wzrost rynku, chcielibyśmy, aby nasza dynamika była wyższa" - podkreślił wiceprezes. Lovaglio zaznaczył, że bank ma dużo miejsca na wzrost, ponieważ jego wskaźnik kredyty do depozytów wyniósł 81,7 proc. na koniec roku. Celem jest dojście do poziomu ok. 100 proc. w tym roku.

W 2010 r. w kredytach korporacyjnych bank spodziewa się wzrostu rynku na poziomie 0,4 proc., a w kredytach dla małych i średnich firm - o 0,7 proc. W depozytach detalicznych prognozowany jest wzrost rynku o 6 proc., w funduszach inwestycyjnych o 8,2 proc., zaś w depozytach korporacyjnych o 8,12 proc.

W scenariuszu makroekonomicznym bank szacuje wzrost PKB o 2,3 proc. w 2010 roku, przy inflacji na poziomie 2,3 proc. Kredyty detaliczne wzrosły o 6,7 proc. w ujęciu rocznym do 28,7 mld zł na koniec 2009 r. głównie dzięki wzrostowi kredytów hipotecznych (do 19,1 mld zł) i gotówkowych (5,3 mld zł). Portfel korporacyjny spadł o 7,6 proc. w skali roku do 55,4 mld zł. Depozyty detaliczne wzrosły o 4,7 proc. w skali roku do 45,2 mld zł, a korporacyjne zwiększyły się o 8,4 proc. do 52,8 mld zł na koniec 2009 r.

Prezes banku Alicja Kornasiewicz poinformowała, że Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zwróciła się z prośbą o wyjaśnienia dotyczące informacji o planowych zmianach w strukturze banku, czyli tzw. dywizjonalizacji, które pojawiają się w mediach od kilku miesięcy. "KNF zwróciła się o wyjaśnienia i dostarczyliśmy je. […]W naszym rozumieniu oznacza to przede wszystkim lepszą strukturę organizacyjną, która pozwoli na lepszy cross-selling, powiązanie funkcjonalne z grupą, wykorzystanie jej know-how" - wyjaśniła.

Reklama

Prezes poinformowała, że nie zostały jeszcze podjęte decyzje dotyczące ewentualnej zmiany brandu Pekao. "Nie po to istnieje się w grupie, żeby nie być rozpoznawalnym. Jest oczywiste, że jakąś unifikację należy wprowadzić, ale nigdy nie jest to działanie mechaniczne" - podkreśliła. Bank Pekao SA miał 611,80 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w IV kw. 2009 roku wobec 719,30 mln zł zysku rok wcześniej. Narastająco w I-IV kw. 2009 roku bank miał 2411,70 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 3528,00 mln zł zysku rok wcześniej.