Eksperci uznali, że istnieje pilna potrzeba odpowiedniej edukacji właścicieli firm handlujących z zagranicą i dyrektorów finansowych w sprawie opcji, m.in. poprzez opracowanie gotowych wzorów postępowania przy zawieraniu tego rodzaju umów zabezpieczających między bankami a przedsiębiorstwami.

- Opcje są trudnym produktem inżynierii finansowej, a przy korzystaniu należy wykazać się profesjonalizmem i znajomością zasad rynku bankowego. Banki nasze zajęły się agresywną dystrybucją tego rodzaju produktów, które przygotowano wcześniej w zachodnich bankach inwestycyjnych czyli dla dobrze rozwiniętych rynków usług finansowych, równocześnie nie informując w pełni o możliwych konsekwencjach oraz zaleceniu ewentualnych dodatkowych zabezpieczeń - tłumaczy dr Michał Herbich, matematyk i aktuariusz w firmie Partner Trio Management.

Podobnego zdania jest Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich, który poinformował, że opcje to specyficzne, ryzykowne produkty, które nie powinny być wykorzystywane w dużej skali. - Wymagają odpowiedniego podejścia zarówno od tych, którzy sprzedają te instrumenty, jak i od tych, którzy z nich chcą skorzystać - twierdzi Zygierewicz.

Eksperci radzą, by firmy nie rezygnowały z zabezpieczania transakcji przed ryzykiem związanym z kursem walutowym. - Po bolesnych doświadczeniach z zabezpieczeniem kursu walut jesienią 2008 r., czyli stosowaniem tzw. opcji walutowych, większość przedsiębiorców przestała korzystać z tego mechanizmu. To błąd! - uważa zastępca sekretarza generalnego KIG Jacek Czech.

Reklama

Z kolei według Olgierda Świerzyńskiego, starszego partnera w kancelarii Łukowicz Świerzyński, przedsiębiorcy odkładają obecnie decyzje o zabezpieczaniu się na później, gdyż uważają, że obecny trend na rynku walutowym jest dla nich "w miarę pomyślny". Może to jednak prowadzić do problemów wynikających ze zmiany wartości złotego.

- Powinniśmy zabezpieczać się przed różnymi ryzykami, które z jednej strony są związane z inwestycjami, czy też eksportem, importem i różnicami kursowymi - uważa wiceminister gospodarki Dariusz Bogdan.