"Cały czas jest powolne umocnienie złotego, chociaż sesja jest spokojna. Pojawiają się pozytywne informacje dotyczące Grecji, jest dużo pozytywnych danych z Polski" - powiedział Robert Kęsicki, diler walutowy z Kredyt Banku.

"Coraz częściej mówi się o prawdopodobieństwie podwyżek stóp procentowych przez RPP, to także powoduje zainteresowanie polską walutą" - dodał.

Jego zdaniem w przyszłym tygodniu możliwa jest jednak korekta na rynku. "Myślę, że korekta jest bardzo prawdopodobna, trudno prognozować, czy będzie na początku tygodnia, czy w jego dalszej części. Jednak taka korekta byłaby realizacją zysku, a nie odwróceniem trendu do umocnienia złotego" - uważa Kęsicki.

Nastroje wśród inwestorów z rynku długu przetestuje środowy przetarg 2-letnich obligacji. Rynek spodziewa się kolejnej rekordowej sprzedaży przy bardzo dużym popycie.

Reklama

"Sprzedaż będzie pewnie powyżej 5 mld zł przy kolejnym rekordowym popycie, spodziewam się, że rentowność będzie w okolicach 5 proc. albo lekko powyżej" - podkreśla Wajszczuk. "Na rynku w marcu będzie dużo wolnych środków" - dodaje. Zdaniem dilera pojawia się znów apetyt na ryzyko na rynkach finansowych.

"Dobre dane ze Stanów Zjednoczonych, z Grecji, co do której rynek jest przekonany, że w razie problemów ktoś za nią zapłaci, to powoduje, że pojawia się apetyt na ryzyko" - uważa Wajszczuk.