Jak poinformował w poniedziałek podczas konferencji prasowej Krystian Pater, członek zarządu płockiego koncernu ds. rafinerii, celem programu jest m.in. wzrost mocy i zbilansowanie potrzeb energetycznych spółki. Zakończenie programu planowane jest na II kw. 2017 r. Do 2017 r. PKN Orlen zamierza zwiększyć o 20 proc. potencjał produkcji energii elektrycznej oraz o 7 proc. moc cieplną zakładowej elektrociepłowni. Planowana jest m.in. budowa kotła o mocy 300 MWt do produkcji pary i energii elektrycznej, a także modernizacja pompowni paliw, co podniesie standardy magazynowania i przetłaczania różnych gatunków paliw. Dzięki zastosowaniu najnowszych rozwiązań z zakresu ochrony środowiska, zmniejszy się o około 90 proc. emisja związków emitowanych przez elektrociepłownię.

"Realizacja inwestycji pozwoli na doprowadzenie całej elektrociepłowni do pełnej zgodności z wymaganiami dyrektyw Unii Europejskiej, co spowoduje znaczące, blisko dziesięciokrotne, zmniejszenie uciążliwości ekologicznej z tego zakładu poprzez redukcję emisji dwutlenku siarki, tlenków azotu i pyłów" - powiedział dziennikarzom Pater. Wiceprezes PKN Orlen ds. finansowych Sławomir Jędrzejczyk, pytany przez PAP o plany płockiego koncernu związane z budową elektrowni, przyznał, iż inwestycje w tym zakresie są obecnie analizowane, ale żadne wiążące decyzje jeszcze nie zostały podjęte.

"Możemy potwierdzić, że zastanawiamy się nad budową bloków energetycznych, nad elementem produkcji energii. Chcemy zaistnieć w tym segmencie energetycznym" - powiedział Jędrzejczyk. Dodał, iż obecnie prowadzone są prace przygotowawcze, analityczne. "Jest to faza analityczna, testowanie rynku. Nie ma ostatecznych, wiążących decyzji" - uściślił wiceprezes PKN Orlen. Jędrzejczyk zasugerował, że ewentualne konkretne decyzje w sprawie inwestycji związanych z budową bloków energetycznych zależeć będą m.in. od działań na rzecz dalszej redukcji zadłużenia spółki.

"Nasza elektrociepłownia i inne obiekty w koncernie to jest podstawa, podwalina pod rozwój segmentu energetycznego. Chcemy rzeczywiście pójść dalej. Najpierw musimy zredukować zadłużenie. Chcemy mieć komfort finansowy, że tak duże inwestycje będą czynione. Wiemy, że inwestycje w segment energetyczny, w produkcję energii, to są inwestycje wielomilionowe" - oświadczył wiceprezes PKN Orlen.

Reklama