"Dynamika wzrostu wartości środków zgromadzonych w funduszach była wprawdzie symboliczna i wyniosła nieco ponad 30 mln zł, jednak w obliczu niezbyt sprzyjającego otoczenia można to uznać za sukces" - podano w raporcie. Po raz pierwszy od roku wynik z zarządzania był ujemny, ale czynnikiem kompensującym spadek aktywów okazały się nowe wpłaty środków przez klientów.

Według Analiz Online, luty był kolejnym miesiącem, w którym wystąpiła nadwyżka nowych inwestycji nad wartością środków wycofanych z funduszy szacowana na 900 mln zł. Był to zatem dziesiąty z kolei miesiąc pozytywnego salda wpłat i umorzeń. W ciągu minionych 12 miesięcy środki powierzone w zarządzanie TFI wzrosły o ponad 40 proc. Dokładnie przed rokiem wartość aktywów osiągnęła najniższy poziom od momentu wybuchu kryzysu wywołanego kredytami subprime, który wynosił niespełna 67,5 mld zł.

Liderem wzrostu z dynamiką przekraczającą 8,0 proc. stały się fundusze pieniężne i gotówkowe. "Wobec relatywnie niewielkich zmian wartości jednostek, jakie z miesiąca na miesiąc stają się udziałem funduszy z tej grupy można bezpiecznie założyć, że lwia część lutowego wzrostu w tym segmencie pochodzi z nowych wpłat od inwestorów. Podobna sytuacja ma miejsce w segmencie funduszy dłużnych, którego aktywa wzrosły w lutym o ponad 5 proc." - podano w raporcie.

Kolejne, kończące miesiąc wzrostem aktywów grupy, to fundusze zamknięte, lokujące zgromadzone aktywa na rynku nieruchomości (2,9 proc.) oraz fundusze z ochroną kapitału (1,1 proc.). W pozostałych przypadkach w lutym nastąpił spadek wartości aktywów, którego skala była uzależniona od udziału akcji w portfelu, czy też - od stopnia ryzyka. Największy spadek nastąpił w funduszach surowcowych (-4,7 proc.), zaś najmniejszy (poniżej 1 proc.) w przypadku funduszy stabilnego wzrostu.

Reklama